Tragedia w Suszku odbiła się szerokim echem w całym kraju. Zarzuty nieumyślnego niedopełnienia obowiązków usłyszeli także synoptycy. W związku z tym IMGW wydał oświadczenie, w którym przedstawił przebieg wydarzeń z 11 sierpnia 2017 roku. „Synoptycy pracowali zgodnie z obowiązującymi procedurami.”
Synoptycy z zarzutami
Przypomnijmy, że synoptyk z IMGW w Krakowie Witold W. oraz synoptyk centrum nadzoru operacyjnego IMGW w Warszawie Maria M. usłyszeli zarzut nieumyślnego niedopełnienia obowiązków służbowych. Prokuratorzy bezsprzecznie twierdzą, że tragedia w Suszku mogła być spowodowana także przez zaniechanie naukowców.
Zarzut dotyczy ostrzeżenia meteorologicznego. Synoptycy zamiast podwyższyć ostrzeżenie o zagrożeniu burzami do 3. stopnia, pozostawili niższy poziom. Tym samym mieli narazić harcerzy.
IMGW odpiera zarzuty. Biuro podaje, że „kierownictwo przeprowadziło wewnętrzną kontrolę i analizę działań i jest przekonane, że synoptycy pracowali zgodnie z obowiązującymi procedurami, z zachowaniem przyjętych standardów.”
Tragedia w Suszku wydarzyła się dokładnie w nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 roku. Wtedy nad Pomorzem przeszły gwałtowne burze z silnymi porywami wiatru. Doszczętnie zniszczony został obóz harcerski, w którym przebywało 130 harcerzy z łódzkiego okręgu Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Dwie harcerki zginęły.
Tragedia w Suszku i oświadczenie IMGW
- Działania synoptyków w Gdyni
Godziny 06:00 – 09:00
Od wczesnych godzin porannych w dniu 11 sierpnia 2017 roku (piątek) synoptycy IMGW-PIB informowali w swoich komunikatach meteorologicznych o gwałtownych zjawiskach pogodowych, w tym burzach, jakie od godziny popołudniowych do nocy miały przemieszczać się nad terytorium Polski.
Godzina 11:40
Dyżurny synoptyk biura prognoz IMGW-PIB w Gdyni wysłał standardową prognozę 2-dobową (48 godzinową), która zawierała szczegółowy opis warunków meteorologicznych na noc z piątku na sobotę, 11-12 sierpnia 2017 roku.
Prognoza przewidywała silne burze z opadami deszczu do 50 mm, porywy wiatru do 100 km/h oraz możliwość zjawisk nawałnicowych.
Godzina 14:00
Tuż przed godziną 14:00 synoptyk IMGW-PIB w Gdyni wydał ostrzeżenie 2 stopnia (w 3 stopniowej skali) z ważnością od godziny 21:00, przed silnymi burzami z gradem dla województw: kujawsko-pomorskiego i pomorskiego.
Ostrzeżenie wydano z 7 godzinnym wyprzedzeniem, w godzinach pracy urzędów państwowych. Wydanie ostrzeżenia poprzedzone zostało konsultacjami z dyżurnym synoptykiem kraju, synoptykiem meteorologiem w Centrum Nadzoru Operacyjnego (CNO) oraz synoptykiem zjawisk konwekcyjnych.
Zgodnie z prognozą burze dotarły odpowiednio: o godzinie 21:00 do województwa kujawsko-pomorskiego, a ok. godziny 22:00 do województwa pomorskiego.
Godzina 21:20
Synoptyk w biurze prognoz w Gdyni od godz. 21:20 wydawał kolejne komunikaty meteorologiczne, w których przedstawiał rozwój sytuacji burzowej na Kujawach i Pomorzu. Ponadto synoptyk z Gdyni komunikował i informował o porywach wiatru, które miejscami przekraczają 100 km/h.
Wszystkie wymienione powyżej informacje: prognoza, ostrzeżenia i komunikaty, wysyłane były na bieżąco do odpowiednich służb (lista odbiorców zdefiniowana jest w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 22.08.2007 r.), Radia Gdańsk oraz publikowane na stronie serwisu pogodowego IMGW-PIB – www.pogodynka.pl
Od 1 czerwca do 11 sierpnia 2017 roku, Biuro Meteorologicznych Prognoz Morskich IMGW-PIB w Gdyni wydało dla województwa pomorskiego 11 ostrzeżeń o burzach, z czego tylko dwa ze stopniem drugim.
Dla województwa kujawsko-pomorskiego aż 16 ostrzeżeń o burzach, z czego również jedynie dwa ze stopniem drugim. Ostrzeżenia wydane 11 sierpnia nie były zatem „zwyczajne” i powinny w szczególności zwrócić uwagę odpowiednich służb, mediów i pozostałych odbiorców.
- Działania synoptyków w Warszawie
O godz. 09:44, w piątek 11 sierpnia 2017 roku synoptyk zjawisk konwekcyjnych w Warszawie opublikował prognozę burz na noc z 11 na 12 sierpnia 2017 roku.
Już na wstępie pisał o silnych burzach na zachodzie i północy kraju: „Najsilniejsze burze wystąpią na zachodzie i północy kraju. Opady deszczu miejscami mogą przekroczyć 50 mm, a porywy wiatru na ogół do 90 km/h, jednak na Pomorzu możliwe są porywy przekraczające 100 km/h. Lokalnie grad.”
W dalszej części synoptyk prognozy podał przybliżone miejsce występowania gwałtownych burz i bardzo szczegółowo opisał rodzaj zagrożeń z nimi związanych.
Każdy, kto odwiedził ponadto stronę www.pogodynka.pl mógł przeczytać m.in.: „Skumulowane sumy opadów na stacjach mogą przekraczać 50 mm, a lokalnie nawet 70 mm. (…) Duże zagrożenie gwałtownymi zjawiskami. (..) W godzinach ok. 22:00-01:00 nad Pomorzem, najwyższe wartości niestabilności idealnie pokrywają się z największym ścinaniem w warstwie 0-1 km, co może wiązać się z rozwojem superkomórek i linii szkwałów z porywami wiatru osiągającymi 100 km/h i więcej. Nie można wykluczyć ryzyka trąby powietrznej.”
Równocześnie w audycji „Lato z Radiem” w I programie Polskiego Radia w dniu 11 sierpnia 2017 roku, przed gwałtownymi, nocnymi burzami na Pomorzu ostrzegał dyżurny synoptyk meteorolog CNO IMGW-PIB w Warszawie.
W trzech wejściach na antenę PR wyraźnie podkreślał duże ryzyko wystąpienia w nocy na Pomorzu ekstremalnie silnych burz, łącznie z trąbami powietrznymi.
- Ostrzeżenia morskie a lądowe
W mediach pojawiły się też nieścisłe i wprowadzające w błąd informacje dotyczące ostrzeżeń dla strefy brzegowej. Zarzuca się synoptykowi z Gdyni wydanie ostrzeżenia z 3 stopniem dla polskiej strefy brzegowej przy jednoczesnym zaniechaniu działań w obszarze ostrzeżeń dla województwa pomorskiego.
W Biurze Meteorologicznych Prognoz Morskich IMGW-PIB w Gdyni funkcjonują dwa odrębne stanowiska: synoptyka obszaru oraz synoptyka morskiego. Ostrzeżenia dla obszarów lądowych i morskich mają różne kryteria, zasięg, numerację i odbiorców. Przekazywane są odpowiednim służbom na mocy stosownych umów. Zarówno jedne jak i drugie są ogólnodostępne, publikowane na stronach internetowych IMGW-PIB.
- Podsumowanie
Wszystkie działania prowadzone przez synoptyków w BMPM w Gdyni w dniu 11 sierpnia 2017 roku były zgodne z obowiązującymi w IMGW-PIB procedurami. Jednoznacznie podkreślamy, iż prognozowanie zjawisk burzowych jest niezwykle skomplikowane, a precyzyjne określenie miejsca ich występowania z kilkugodzinnym wyprzedzeniem niemożliwe.