Trasa tramwajowa nr 3 pozostanie zamknięta, bo jej otwarcie zagraża bezpieczeństwu podróżujących. Tak wyjaśniają swoją decyzję radni, do których napisali łodzianie chcący przywrócenia kursowania tramwaju. Linia nr 3 od czerwca nie kursuje ulicami: Dolną, Łagiewnicką i Warszawską.
„Trójka” nie do Warszawskiej
Utrudnienia na tej trasie spowodowane są – jak w czerwcu wyjaśniało MPK Łódź – złym stanem torowiska i sieci trakcyjnej na Warszawskiej. Tramwaje miały wrócić na swoją trasę w połowie czerwca, ale tak się nie stało i wiadomo też, że nie stanie.
Trasa tramwajowa nr 3 pozostanie zamknięta aż do czasu przeprowadzenia na zamkniętym odcinku remontu.
Ta decyzja od początku nie podobała się mieszkańcom, którzy korzystali na co dzień z tej trasy. Postanowili więc napisać petycję do miejskich radnych o przywrócenie kursowania tramwaju do Wycieczkowej.
Zawieszenie kursowania tramwaju jest obiektywnie uzasadnione stanem torowiska i sieci trakcyjnej. Tu chodzi o bezpieczeństwo podróżujących. Przywrócenie kursowania tramwaju na wyłączonej trasie byłoby igraniem z czyimś życiem lub zdrowiem. Jednocześnie koszty inwestycji nie pozwalają na remont w tym momencie. To stosunkowa długa linia, a degradacja jest tak duża, że musielibyśmy przeprowadzić kompleksowy remont nie tylko zamkniętego odcinka, ale również tej części, która jeszcze funkcjonuje.
mówi radny KAMIL DEPTUŁA, przewodniczący komisji skarg, wniosków i petycji
Miasto szacuje, że przebudowa trasy na odcinku od ronda Powstańców 1863 roku do pętli może kosztować około 15-20 mln zł. Urzędnicy planują wystąpić o dofinansowanie tej inwestycji, ale dopiero w kolejnej perspektywie finansowej UE.
Trasa tramwajowa nr 3 w obecnym stanie, czyli z wyłączonym odcinkiem, nie zmieni się z pewnością przez 4-5 najbliższych lat.