Maciek został ciężko ranny w wypadku, do którego doszło we wtorek, 14 maja na Zgierskiej w Łodzi. W białym BMW siedział tylko on. Auto wpadło w poślizg i zatrzymało się dopiero na słupie. 23-letni kierowca jest pod opieką lekarzy z oddziału intensywnej opieki medycznej w szpitalu Kopernika. Znajomi i rodzina proszą o oddawanie brakującej krwi.
Wypadek na Zgierskiej w Łodzi. Potrzebna krew
Samochód, za którego kierownicą siedział 23-letni Maciek, nie nadaje się do jazdy. Mężczyzna, tuż po uderzeniu w słup, został zakleszczony w aucie. Strażacy przez kilkanaście minut wyciągali młodego mężczyznę z rozbitego samochodu.
Maciek do szpitala trafił w bardzo ciężkim stanie. I on, i lekarze walczyli o jego życie. Rodzina przekazała informacje, że dziś życie mężczyzny nie jest zagrożone, ale Maciek jest w śpiączce i potrzebuje krwi. Zbiórka odbywa się w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy Franciszkańskiej w Łodzi. Grupa krwi nie ma znaczenia.
Oddając krew, należy podać, że jest ona przeznaczona dla Macieja Paryjczaka.