W noc sylwestrową w centrum Łodzi mężczyzna strzelał fajerwerkami w przechodniów. Mrożąca krew w żyłach sytuacja rozegrała się na ulicy Włókienniczej, a atakowani ludzie uciekali w popłochu. Teraz mężczyzny, który strzelał fajerwerkami w przechodniów szukają policjanci. Jeśli go złapią, grozić mu może nawet do 5 lat więzienia.
Poszukiwany mężczyzna, który strzelał fajerwerkami w ludzi
Film ukazujący mężczyznę strzelającego fajerwerkami do przechodniów opublikowany został w mediach społecznościowych przez grupę LDZ Zmotoryzowani Łodzianie. W kilka dni obejrzało go kilkaset tysięcy osób. I choć mężczyzna zaatakował fajerwerkami co najmniej 3 osoby, nikt nie zgłosił zawiadomienia. W tej sytuacji w piątek 3 stycznia Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście podjęła czynności w tej sprawie.
Wstępnie prokurator prowadzący śledztwo zakwalifikował zachowanie mężczyzny jako narażenie osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to kara do 3 lat więzienia.
Poszukiwanie sprawcy, świadków i poszkodowanych
Na polecenie Prokuratury Rejonowej Łódź-Śródmieście policjanci z I komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi poszukują napastnika, który na ulicy Włókienniczej strzelał fajerwerkami w przechodniów. Policjanci szukają również bezpośrednich świadków tego zdarzenia jak i osób poszkodowanych przez napastnika. Jeżeli doszło do zniszczenia lub uszkodzenia czyjegoś mienia, zagrożenia karą dla sprawcy rośnie do 5 lat więzienia.
Świadkowie i poszkodowani przez mężczyznę, który strzelał fajerwerkami, proszeni są kontakt telefoniczny z policjantami pod numerami telefonu: 47-841-14-00 lub 47-841-14-01. Pokrzywdzeni mogą zgłaszać się też bezpośrednio do śródmiejskiej prokuratury w Łodzi przy ulicy Kilińskiego 152 (tel. 42-67-68-729).