Przy Narutowicza 21 w Łodzi w sobotę (24 lutego) rano runęła ściana budynku. Służby przeszukały gruzy. Zawalona kamienica była opuszczona, nikogo w środku nie było.
Zawalona kamienica w Łodzi
Kamienica przy Narutowicza 21 ma pięć kondygnacji. Zawaliła się frontowa ściana budynku, a w następstwie runęły trzy stropy.
Pożar „Karczmy we Młynie” w podłódzkim Tuszynie
Zawalone kamienica to pustostan. Wejście do budynku było zamurowane, by nikt nie mógł tam przebywać. W akcji przeszukiwania gruzów brało udział 10 zastępów straży pożarnej i dwa psy ratownicze. W tym czasie, jak przekazał rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Łodzi, jedna jezdnia ulicy Narutowicza (między Sienkiewicza a Kilińskiego) została dla bezpieczeństwa zamknięta.
Specjalna grupa poszukiwawcza monitoruje stabilność stojącej części kamienicy. Powiatowy inspektorat budownictwa będzie decydował o jej wyburzeniu – powiedział kpt. Łukasz Górczyński, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Łodzi.
Pod gruzami zawalonej kamienicy przy Narutowicza nie odnaleziono poszkodowanych.
Wyburzenia w Łodzi. 100 budynków do rozbiórki