Trener Widzewa Łódź Daniel Myśliwiec mówi o tym, że drużyna potrzebuje wsparcia kibiców. Jego zdaniem kibice zajmują się jego osobą a nie dopingowaniem swojej drużyny. Tymczasem sam trener robi dobrą minę do złej gry, co mu kibice dosadnie pokazali w czasie spotkania z Pogonią Szczecin. Trener tłumacząc się ze słabych meczów jego drużyny, przywołuje statystyki zawodników Widzewa Łódź. Mają być dowodem na to, że w drużynie wszystko jest w najlepszym porządku. Postanowiliśmy prześledzić statystyki tylko dla czterech meczów Widzewa Łódź rozegranych w 2025 roku i okazało się, że liczby mówią zupełnie coś innego niż trener Daniel Myśliwiec.
Spis treści
Dramatyczne wyniki i statystyki w 2025 roku
Widzew rozegrał w 2025 roku 4 mecze w ekstraklasie piłkarskiej. Na możliwych do zdobycia 12 punktów, zdobył 1 dzięki remisowi z Cracovią. Wysokie przegrane z Lechem, Śląskiem i Pogonią spowodowały, że bilans bramkowy w tym roku łódzkiego klubu to 2:12. Można określić to tylko jednym słowem: piłkarski dramat.
Te liczby nie biorą się znikąd. Aby można było zdobywać bramki, trzeba przede wszystkim strzelać na bramkę przeciwnika. O kreacji gry nie ma co pisać, bo każdemu zawodnikowi zdarza się uderzyć na bramkę przeciwnika, choćby w przypadkowej sytuacji. Jednak tych sytuacji, w których piłka leci bezpośrednio w stronę bramki, było w czterech meczach Widzewa łódź w 2025 roku jak na lekarstwo. Zawodnicy łódzkiej drużyny, strzelali łącznie 37 razy, co przy 4 rozegranych meczach sytuuje drużynę na ostatnim miejscu rankingu ze średnią 9,25 strzałów na mecz (dane z serwisu statystyki sportowej: Football.com).
Nie lepiej wygląda też statystyka Widzewa Łódź w strzałach celnych. Tutaj wstyd nawet mówić o liczbach. Widzewiacy w 4 meczach rozegranych w 2025 roku celnie strzelali… aż 12 razy. Dla porównania Pogoń Szczecin celnych strzałów oddała dwa razy więcej (również w 4 meczach).
Napastnicy pilnie poszukiwani
Warto też zobaczyć , jak wygląda statystyka oddanych strzałów przez nominalnych napastników Widzewa Łódź. W zestawieniu uwzględniliśmy wszystkie strzały (celne, niecelne i zablokowane). Optymizmem napawać może jedynie wynik Bośniaka Saïda Hamulića, który w tym roku wystąpił tylko w 3 meczach i tylko raz wyszedł w podstawowym składzie. Jednak to właśnie on z widzewskich napastników oddał najwięcej strzałów.
Zobaczmy jak wyglądają statystyki napastników Widzewa Łódź i wszystkich innych w ekstraklasie. Wartości średnie wyliczone na podstawie oddanych strzałów w odniesieniu do czasu gry (nie występów).
To czego nie robią napastnicy z przodu boiska, powinni nadrabiać pomocnicy. Jednak i w tej statystyce nie jest najlepiej. Dwóch pomocników Piasta Gliwice (Erik Jirka i Michał Łukasz Chrapek) oddało w 4 meczach więcej strzałów niż wszyscy pomocnicy Widzewa Łódź razem wzięci. Liczby w zestawieniu odzwierciedlają średnią liczbę strzałów oddanych przez zawodnika na 90 minut jego gry.
Matematyki obrońcy nie oszukają
I choć kibice mogą mieć pretensje o niewykorzystane sytuacje czy o fatalnie wykonywane rzuty wolne i rożne, to piłka w siatce łódzkiej drużyny zazwyczaj ląduje albo po szkolnych błędach, albo przez kompletnie dziurawą obronę. Zawodnicy grający w tej formacji znacznie częściej niż ich koledzy z innych linii, podają piłkę wprost do przeciwnika. Zazwyczaj najlepiej podającym zawodnikiem w linii defensywnej Widzewa jest Rafał Gikiewicz, który podaje se skutecznością około 85-95 procent. Jego koledzy z defensywy mają gorsze wyniki.
Obrońcy średnio na spotkanie wykonywali ponad 150 podań (łącznie 632). Jednak znacznie mniej tych podań docierało do adresata i pozwalało odsunąć zagrożenie od bramki Widzewa Łódź. Tylko w czterech meczach obrońcy łódzkiej drużyny zaliczyli aż 129 niecelnych podań (ponad 30 na mecz). Teoretycznie można powiedzieć, że obrońcy Widzewa Łódź w każdym meczu 30 razy oddali piłkę przeciwnikowi.
Dane z ostatnich 4 meczów pokazują też, że jest regres w tej dziedzinie piłkarskiego rzemiosła. Bo statystki 18 pierwszych kolejek były niewiele, ale lepsze (dane od początku sezonu do 31 grudnia 2024 roku)1:
Kluczowe są kluczowe podania
Trener łódzkiej drużyny regularnie powołuje się na to, że jego sztab ma wszystko policzone, a dla niego liczą się tzw. kluczowe podania, które otwierają drogę do bramki przeciwnika. Jak to wyglądało na początku 2025 roku? Naszym zdaniem nie ma się czym chwalić: 4 mecze i 22 kluczowe podania wykonane przez wszystkich zawodników Widzewa Łódź. Dla porównania zawodnicy Pogoni Szczecin w czterech meczach wykonali aż 41 kluczowych podań a zawodnicy lidera Rakowa Częstochowa aż 49 podań kluczowych.
Teraz dla Widzewa Łódź kluczowe spotkanie z Radomiakiem. 28 lutego okaże się, czy w tym przypadku matematyka będzie dalej sprzyjała Widzewowi. W ostatnich 5 ligowych meczach z Radomiakiem Widzew wygrywał aż 4 razy. Jeżeli z Radomia Widzew nie wywiezie 3 punktów, mogą w klubie zapaść kluczowe decyzje dotyczące liczącego dokładnie statystyki sztabu trenerskiego.
- Dane statystyczne pochodzą z Football.com ↩︎