W Wielkanoc tuż przed południem doszło do tragicznego wypadku w centrum Sieradza. Na ulicy Grunwaldzkiej wypadek miał 29-letni motocyklista. Mężczyzna stracił panowanie nad motocyklem i wjechał w drzewo rosnące na pasie rozdzielającym jezdnie.
Wypadek motocyklisty w Sieradzu
W niedzielę wielkanocną, 21 kwietnia była piękna pogoda, która zachęcała do jazdy motocyklem. 29-letni mężczyzna wykorzystał pogodę i jechał ulicą Grunwaldzką w Sieradzu. Jechał dość szybko.
W pewnym momencie na dwupasmowej ulicy postanowił wyprzedzać. Gdy wykonywał manewr, wpadł w poślizg. Jego motocykl zjechał na lewą stronę i uderzył w krawężnik.
Zmarł w szpitalu kilka godzin po wypadku
Rozpędzony motocykl wjechał na pas rozdzielający jezdnie ulicy Grunwaldzkiej. Mężczyzna już nie panował nad pojazdem. Motocykl przewrócił się i z impetem uderzył w drzewo.
Ciężko rannego motocyklistę zespół ratownictwa medycznego zabrał do szpitala. Tutaj przez kilka godzin trwała walka ożycie 29-latka. Niestety lekarzom nie udało się uratować mężczyzny. Motocyklista zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.