Kamienice na łódzkim Księżym Młynie pięknieją z roku na rok, choć miasto obiecywało, że tempo prac będzie znacznie szybsze. Już za dwa miesiące ma rozpocząć się rewitalizacja kolejnych kamienic na tym pofabrycznym osiedlu. Jednym z remontowanych w drugim półroczu tego roku budynków będzie kamienica przy ulicy Przędzalnianej 51.
Tymczasem, od kilku tygodni trwa remont kominów, a mówiąc ściślej – są one odbudowywane. Mieszkańcy przyglądają się tej inwestycji i pytają, dlaczego remontuje się coś, co za chwilę ma zostać wyburzone.
Mieszkańcy już są wyprowadzani
Prace rewitalizacyjne rozpoczną się, gdy tylko wyprowadzi się ostatnia rodzina zamieszkująca kamienicę. Wyprowadzki do lokali zastępczych już się rozpoczęły, ale nie wiadomo jak długo potrwają, bo lokatorzy nie są zadowoleni z propozycji miasta.
Nie mają lokali ponoć dla mieszkańców. Dostałam jedną propozycję, która była nieodpowiednia dla mnie. No i czekamy dalej JADWIGA CEGIEŁKA, mieszkanka kamienicy przy Przędzalnianej 51
Termin wyprowadzek to koniec czerwca, bo wtedy ma rozpocząć się rewitalizacja kamienicy. Mieszkańcy budynku przy Przędzalnianej, ale i sąsiednich budynków zastanawiają się, po co ktoś po zakończonym sezonie grzewczym, a chwilę przed kapitalnym remontem budynku, odbudowuje kominy.
Odbudowują kominy, które będą wyburzane
Tym bardziej, że w zrewitalizowanych budynkach będzie centralne ogrzewanie, a stare piece węglowe zostaną zlikwidowane. W tej sytuacji kominy odprowadzające dym przestaną być w ogóle potrzebne. Widać to doskonale na zrewitalizowanych dotychczas kamienicach, gdzie wysokich kominów po prostu nie ma.
Zaczęli remontować kominy. Sypią nam się cegły JADWIGA CEGIEŁKA
Urzędnicy odpowiedzialni za rewitalizację budynków na osiedlu Księży Młyn potwierdzają, że do kamienic będzie doprowadzone centralne ogrzewanie, a piece zostaną zlikwidowane.
Doprowadzimy tam centralne ogrzewanie, więc nie będzie już kopcących piecy. PIOTR WASIAK, Zarząd Inwestycji Miejskich w Łodzi
Odbudowanie kominów kosztuje jedyne 30 tysięcy złotych
W lutym 2019 roku firma kominiarska sprawdzała drożność wszystkich przewodów kominowych. Okazało się, że większość kominów jest niedrożna i rzeczywiście wymaga remontu. Ale sezon grzewczy już się praktycznie skończył, a mieszkańcy opuszczają budynek. Czy w takim razie jest sens teraz odbudowywać kominy?
Kominy nie tylko odprowadzają dym z pieców. Część z nich spełnia rolę wentylacji. Wyremontować trzeba aż 24 kominy JOLANTA BARANOWSKA, biuro prasowe Urzędu Miasta Łodzi
Kominy wentylacyjnenie wyglądają tak samo jak kominy odprowadzające dym z pieców. Widać też na zrewitalizowanych już budynkach, że odbudowywane teraz kominy, po remoncie budynku nie będą istnieć.