Na dworcu Łódź Kaliska, a następnie na stadionie ŁKS odbyły się symulacyjne działania łódzkiej policji. Mundurowi ćwiczyli starcie z kibicami, którzy przyjechali do Łodzi na mecz swojej drużyny przy al. Unii. W ćwiczeniach wzięli udział funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji oraz Nieetatowych Oddziałów.
Policja w Łodzi ćwiczyła starcie z kibicami
Scenariusz policyjnych ćwiczeń był taki: na Dworzec Łódź Kaliska przyjechał pociąg z kibicami piłkarskimi, którzy po opuszczeniu składu przemieścili się w kierunku stadionu ŁKS. W trakcie przemarszu doszło do popełnienia przestępstw i wykroczeń.
Zadaniem policjantów było odpowiednie reagowanie na to, co robili kibice. Z kolei dowodzący tymi działaniami, musieli dobrać odpowiednią taktykę, by nie doszło do chaosu.
Funkcjonariusze ćwiczyli również doprowadzenie grupy kibiców po zakończonym meczu do czekającego na peronie pociągu specjalnego. W tym przypadku policjanci byli wspierani przez Straż Ochrony Kolei. Ta symulacja miała doskonalić wypracowane zasady współdziałania policji z innymi podmiotami. podkom. ANETA SOBIERAJ, KWP w Łodzi
Policjanci musieli zmierzyć się symulacją zbiorowego zakłócenia porządku już na samym stadionie. Pozoranci mieli przy sobie niebezpieczne przedmioty i chcieli doprowadzić do starcia z policjantami zabezpieczającymi imprezę. Mundurowi musieli załagodzić sytuację.