Previous
Next
Zdjęcia: Materiały prywatne
Lekarz z łódzkiego szpitala im. WAM – Filip Płużański – zbiera pieniądze na narzędzia ortopedyczne, dzięki którym będzie mógł zoperować pacjentów przykutych do łóżka szpitala w Wambie, sercu Kenii. Medyk wyjechał tam na misję medyczną z fundacją Harambee Polska. Potrzeba 15 tysięcy złotych, a czasu na zbiórkę zostało niewiele.
Walki plemion i kłusownicy
Szpital w Wambie leży pośrodku sawanny Samburu. Od lat w tych rejonach dochodzi do walk plemion i polowań kłusowników. Rannym nie ma kto pomagać, ponieważ odległości do szpitali liczą setki kilometrów, a drogi nawet w najmniejszym stopniu nie przypominają polskich szutrówek. Rany czy złamania kości nieleczone są więc miesiącami, co skazuje lokalnych mieszkańców na inwalidztwo.
Jedną z pacjentek jest 30-letnia Lipama. Nikt dokładnie nie wie, jak dotarła do szpitala w Wambie, bo została postrzelona przez kłusowników około 150 kilometrów od placówki, w której jesteśmy. Ma wieloodłamowe złamanie obu piszczeli i jeśli nie zostanie zoperowana, nigdy samodzielnie nie stanie na nogach.
mówi FILIP PŁUŻAŃSKI, lekarz z Łodzi na misji w Wambie
By jej pomóc, potrzeba specjalistycznych blaszek, które pozwolą na rekonstrukcję stawu kolanowego. Cena takich materiałów to 15 tysięcy złotych, do tej pory zebrano niewiele ponad 3 tysiące. Jednak czasu na zbiórkę zostało niewiele.
Narzędzia trzeba kupić w Polsce i przekazać kolejnej grupie lekarzy, która do Wamby wyjeżdża już we wtorek, 12 listopada.
Pieniądze można wpłacać bezpośrednio na kontro fundacji Harambee Polska lub poprzez serwis zrzutka.pl TUTAJ.