Kontrowersyjna sesja na cmentarzu miała być żartem, a zakończy się w sądzie. Dwie 14-latki, które biegały po grobach na łódzkim cmentarzu, kradły znicze i robiły sobie zdjęcia, odpowiedzą przed sądem dla nieletnich. Policjanci z ogniwa do spraw nieletnich i patologii szóstego komisariatu wszczęli postępowanie w sprawie znieważenia przez nie miejsca spoczynku osób zmarłych.
Kładły się na grobach
O dwóch nastolatkach, które zrobiły sobie nietypową sesję na łódzkim cmentarzu głośno zrobiło się w weekend. Dziewczyny nakręciły film, jak biegają po grobach, kradną znicze, przestawiają kwiaty i krzyż, a później zrobiły sobie zdjęcia.
Relację opisaną wulgarnymi komentarzami umieściły następnie w mediach społecznościowych na swoich prywatnych profilach. Bez wątpienia nie zdawały sobie sprawy z konsekwencji swojego zachowania.
Interwencja internautów
Wkrótce po tym, jak kontrowersyjna sesja na cmentarzu trafiła do internetu, o nastolatkach z Łodzi usłyszała cała Polska. Oburzeni internauci nie pozostawili suchej nitki na dziewczynach, a do ich bliskich pisali wiadomości za pośrednictwem mediów społecznościowych. I to prawdopodobnie przyniosło oczekiwany przez internautów rezultat.
Po tym, jak informacja została szeroko rozpowszechniona w mediach, jedna z dziewczyn wraz z matką zgłosiła się na policję. Natomiast drugą 14-latkę zatrzymano w miejscu zamieszkania. Jak tłumaczyły nastolatki, robienie zdjęć było nieprzemyślane i najprawdopodobniej motywowane chęcią zwrócenia na siebie uwagi. wyjaśnia MARCIN FIEDUKOWICZ z KMP w Łodzi
Nastolatka usunęła też swoje konto w mediach społecznościowych. Obydwie dziewczyny usłyszały zarzuty znieważenia i ograbienia miejsca pochówku. W związku z tym o ich dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.