Kompletnie pijany kierowca rozbił osobowego opla na ogrodzeniu jednorodzinnego domu na Rataja w Łodzi. Wypadek spowodował po tym, jak stracił panowanie nad samochodem i z ogromną prędkością zjechał z drogi na pobocze. Kierowca nie odniósł poważnych obrażeń.
Wypadek na Rataja w Łodzi
W niedzielę (25 sierpnia) po godzinie 21 ulicą Rataja w stronę centrum Łodzi jechał 29-letni mężczyzna. Z bardzo dużą prędkością pędził ulicą, przy której są domki jednorodzinne. Na wysokości posesji nr 10 zjechał na prawe pobocze.
Stracił panowanie nad samochodem i uderzył w ogrodzenie posesji. Po przebiciu się autem przez ogrodzenie uderzył w drzewo.
Kompletnie pijany kierowca
Pierwszej pomocy medycznej udzielili mężczyźnie ratownicy z pogotowia ratunkowego. Kierowca nie wymagał hospitalizacji i mogli od razu zająć się nim policjanci. Po badaniu alkomatem okazało się, że kierowca opla jest kompletnie pijany.
Stracił panowanie nad samochodem i spowodował wypadek na Rataja w Łodzi, bo miał w organizmie blisko 2,2 promila alkoholu. Na miejscu tłumaczył, że wypił “jedynie 4 piwa”.
Policjanci wystąpili już do sądu o odebranie uprawnień do prowadzenia pojazdów 29-latkowi. Przed sądem też będzie odpowiadał za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym, zniszczenie ogrodzenia jednej z posesji oraz prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Tylko za to ostatnie przestępstwo grozi mężczyźnie do 2 lat więzienia.