Miasto pochwaliło się, że przekroczona została magiczna granica miliona turystów, którzy odwiedzili Łódź w skali roku. To jeszcze nieoficjalne dane, ale pozytywną informację ma potwierdzać m.in. Łódzka Organizacja Turystyczna. Wskaźnik obłożenia w łódzkich hotelach w pierwszym kwartale tego roku wzrósł o 7 procent (74 proc.) w porównaniu do analogicznego okresu rok temu.
To bardzo dobry wynik, szczególnie, że dotyczy mniej atrakcyjnego okresu zimowego. Warto też podkreślić, że wskaźnik wykorzystania miejsc hotelowych w Łodzi w pierwszym kwartale 2019 roku przewyższył średnie roczne obłożenie, które wyniosło 62 procent. TOMASZ KORALEWSKI, Łódzka Organizacja Turystyczna
Większy ruch turystów w Łodzi widać również w Informacji Turystycznej przy Piotrkowskiej 28. Do końca kwietnia miasto odwiedziło 12 tys. turystów. W większości są to Polacy, choć przyjeżdżają do nas także turyści z zagranicy: Niemcy, Brytyjczycy, Ukraińcy. Zdarzają się też turyści z bardzo odległych zakątków świata, np. z Japonii, Korei, Ameryki Południowej.
Wciąż największe profity przynosi nam turystyka biznesowa. Z danych Łódzkiej Organizacji Turystycznej, monitorującej wydarzenia, w których uczestniczy co najmniej 50 osób, wynika, że w 2018 roku do Łodzi przyjechało 440 tys. uczestników turystyki biznesowej. Statystycznie jedna taka osoba zostawia w Łodzi 516 zł, co daje blisko 230 mln zł dla gospodarki miasta.