piątek, 6 grudnia 2024
2.7 C
Lódzkie

Tragedia w centrum Łodzi. Samochód przejechał po 8-latce

Udostępnij

Do tragicznych wydarzeń doszło w czwartek 1 sierpnia na Nawrot w Łodzi. Kierowca najechał samochodem na leżącą 8-letnią dziewczynkę. Dziecka nie udało się uratować. Tragedia w centrum Łodzi to wynik nierozwagi kierowcy bez prawa jazdy.

Dramatyczna walka o życie

Kilka minut po godzinie 16 w czwartek doszło do tragicznych wydarzeń na Nawrot w Łodzi. 43-letni mieszkaniec kamienicy manewrował peugeotem na podwórzu. Nie zauważył, że na kocyku leży dziecko. Dziewczynka została najechana samochodem.

Na miejsce zostały wysłane wszystkie służby. Po kilku minutach udało się 8-letnią dziewczynkę wydostać spod samochodu. Została przewieziona karetką do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Tragedia w centrum Łodzi

Niestety, mimo wysiłków całego zespołu dziecka nie udało się uratować. 8-latka zmarła.

Dziewczynka była w tym czasie pod opieką dziadka. Bawiła się na podwórku. Wyjaśniamy szczegółowo okoliczności tego tragicznego wypadku – mówi aspirant Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Kierowca peugeota został zatrzymany do dyspozycji prokuratury. Był trzeźwy, ale nie ma prawa jazdy. Chciał przeparkować samochód. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.

43–latek w piątek (2 sierpnia) w Prokuraturze Rejonowej Łódź-Widzew usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Z dotychczasowych ustaleń i relacji świadków wynika, że tuż przed tragicznymi wydarzeniami, na kocyku bawiły się trzy dziewczynki. Gdy zobaczyły mężczyznę wsiadającego do samochodu, dwie z nich wstały. Tragedia w centrum Łodzi wydarzyła się, bo 43-latek prawdopodobnie nie zauważył, że na kocu pozostała jedna z dziewczynek.

Skomentuj

Wpisz komentarz!
Podaj swoje imię

Postaw mi kawę na buycoffee.to
autopromocjaspot_img

Czytaj więcej

Wiadomości

Treści chronione!

P