Cztery osoby zostały zatrzymane na polecenie prokuratorów zajmujących się badaniem wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Przeszukania ABW prowadzone są w całym kraju, w różnych regionach. Przeszukano m.in. dom Zbigniewa Ziobry.
Przeszukania ABW w sprawie Funduszu Sprawiedliwości
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w komunikacie wydanym we wtorek rano (26 marca) poinformowała o „przeszukaniach kilkudziesięciu miejsc zamieszkania osób fizycznych i siedzib podmiotów gospodarczych” w całym kraju. To działania na polecenie prokuratorów zajmujących się badaniem wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Przeszukania ABW mają być efektem wielowątkowego śledztwa prowadzonego przez śledczych z Prokuratury Krajowej w Warszawie, a dotyczącego „przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych.”
Znęcanie się nad psami. 52-latek zagłodził 9 psów. Znaleziono je martwe
Fundusz Sprawiedliwości miał być przeznaczony na pomoc pokrzywdzonym i świadkom, przeciwdziałanie przestępczości oraz pomoc postpenitencjarną. Dysponentem funduszu jest minister sprawiedliwości. Z raportu Najwyższej izby Kontroli, która przyjrzała się wydatkom FS wynika, że „środki wydatkowane były w sposób niegospodarny i niecelowy.” Nieprawidłowości miały dotyczyć ponad 280 milionów złotych.
Europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki napisał we wtorek (26 marca) na platformie X, że przeszukania ABW objęły dom byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Przeszukiwane miały być także domy posłów: Macieja Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego.
Politycy Suwerennej Polski podczas zorganizowanej w Sejmie konferencji prasowej przekazali, że działania prokuratury są nielegalne, ponieważ są „wymierzone w posłów objętych immunitetem poselskim.” Aby dokonać przeszukać najpierw Sejm – zdaniem polityków – powinien uchylić immunitety, a dopiero później prowadzić działania.