W centrum Łodzi rozegrały się sceny niczym z sensacyjnego film. Policjanci próbowali zatrzymać handlarzy narkotykami. Podczas pościgu padły strzały, a przestępcy ostatecznie spowodowali wypadek.
Policyjny pościg i strzały
Na ulicy Tatrzańskiej policjanci z wydziału do spraw przestępczości narkotykowej zauważyli w w samochodzie mężczyzn poszukiwanych za handel narkotykami. Do zatrzymania jednak nie doszło. Gdy mundurowi podeszli do samochodu, przestępcy zaczęli uciekać.
Próbowali potrącić najpierw jednego policjanta później drugiego. Jeden z policjantów wyjął broń i oddał strzały ostrzegawcze. Nie odstraszyło to mężczyzn. Przestępcy uciekali jadąc po chodniku wzdłuż ulicy Przybyszewskiego. Próbowali skręcić w prawo w aleję Śmigłego -Rydza, ale doszło do zderzenia autobusem MPK. Mężczyźni uciekli.
mówi kom. MARCIN FIEDUKOWICZ z KMP w Łodzi
Policjanci patrolowali okolicę m.in. za pomocą dronów. Wiadomo, że jeden z poszukiwanych mężczyzn ubrany był w ciemną, pikowaną kurtkę i miał spodnie dżinsowe. Drugi miał szarą kurtkę z czarnym kapturem i ciemne spodnie oraz buty.
Policjanci proszą o pomoc każdego, kto może wskazać miejsce pobytu podejrzanych.