Nielegalnie wytworzony alkohol, który zarekwirowała policja, trafił do szpitali w Tomaszowie Mazowieckim i Zgierzu. Wszystko po to, by zatrzymać koronawirus w Łódzkiem. Alkohol z przemytu zostanie przerobiony na środek do dezynfekcji.
Koronawirus w Łódzkiem
Prawie 4 tysiące litrów nielegalnie wytworzonego alkoholu trafiło do szpitala wojewódzkiego w Zgierzu. To ta placówka została przekształcona w szpital jednoimienny, czyli dedykowany pacjentom zakażonym koronawirusem. Kolejna transza alkoholu z przemytu została przekazała szpitalowi w Tomaszowie Mazowieckim.
Tamtejsza policja przy współpracy z Urzędem Skarbowym i jednocześnie na mocy przepisów jakie weszły z tytułu walki z epidemią koronawirusa, przekazała ponad tysiąc litrów wysokoprocentowego alkoholu.
Szpital w Tomaszowie to też jedna z pięciu placówek zakaźnych w województwie łódzkim, w której przebywają osoby chore na Covid-19.
W ten sposób nielegalny towar zabezpieczony przez policjantów będzie mógł zostać wykorzystany przez służby medyczne do tego, aby zadbać o bezpieczeństwo personelu i pacjentów. Alkohol zostanie przerobiony na środek do dezynfekcji.