Pomimo zakazu sądowego i z dwoma promilami alkoholu w organizmie 34-letni mężczyzna kierował motorowerem. Policja zatrzymała go na drodze w gminie Grabów. Ale co ciekawe, aby uniknąć kosztów holowania pojazdu, mężczyzna zadzwonił po osobę, która miała zabezpieczyć motorower, jednak i ona przyjechała “na podwójnym gazie”.
Pijany kierowca z promilami
Takiego przebiegu kontroli drogowej policjanci z Łęczycy nie spodziewali się. Zatrzymali 34 – letniego kierowcę motoroweru, który kierował pojazdem pomimo orzeczonego zakazu sądowego. A jak się okazało później, w organizmie miał ponad dwa promile alkoholu.
Mężczyzna, aby uniknąć kosztów holowania prowadzonego pojazdu, na miejsce wezwał osobę do jego zabezpieczenia. Seatem przyjechała 56-letnia kobieta, której policjanci również zbadali stan trzeźwości. Badanie alkotestem wykazało w jej organizmie promil alkoholu.
Za łamanie prawa – więzienie
Policjanci z Łęczycy zatrzymali kobiecie prawo jazdy, a dwa pojazdy przekazali pod opiekę trzeciej, ale trzeźwej osobie.
Za kierowanie, pojazdem pomimo orzeczonego przez sąd zakazu, grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. A za prowadzenie w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawianie wolności.