20 listopada Rada Miejska w Łodzi1Uchwały Rady Miejskiej w Łodzi głosami uchwaliła nowy cennik biletów i migawek komunikacji miejskiej. Nowe migawki w Łodzi będzie można kupować jak serwisy streamingowe. Rozwiązanie budzi mnóstwo kontrowersji a teraz być może zajmie się nim Rzecznik Praw Obywatelskich.
Nowe migawki do kontroli
Uchwalona zmiana wprowadziła możliwość ratalnego opłacania rocznej migawki. System ma działać analogicznie jak ten, dzięki któremu korzystamy z serwisów streamingowych. Wprowadzamy dane karty kredytowej i co miesiąc mamy automatycznie pobieraną kwotę za korzystanie z usług komunikacji miejskiej.
W tym rozwiązaniu stowarzyszenie „LDZ znaczy Łódź” zwróciło uwagę na kwestię, która może naruszać prawa obywatelskie dotyczące równego traktowania wszystkich mieszkańców jeśli chodzi o dostęp do usług publicznych. 25 listopada do Rzecznika Praw Obywatelskich została wysłana prośba o przeprowadzenie kontroli.
Niestety, wprowadzenie wymogu posiadania zdolności kredytowej, jako warunku korzystania z tej opcji, prowadzi do sytuacji, w której część mieszkańców zostaje wykluczone z możliwości korzystania z tej opcji, choć transport publiczny stanowi jedyną formę mobilności, jaką posiadają – czytamy w zgłoszeniu.
W zawiadomieniu czytamy, że takie rozwiązanie prowadzi do nierównego traktowania mieszkańców. Autorzy zgłoszenia wskazują, że „każdy mieszkaniec miasta powinien mieć równy dostęp do usług transportowych, niezależnie od swojej sytuacji finansowej”.
Na razie nie wiadomo, czy biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w ogóle zajmie się kontrolą łódzkiego rozwiązania. Jeżeli do tego dojdzie a postępowanie wykaże naruszenie praw obywatelskich, nowe zasady kupna migawki prawdopodobnie zostaną cofnięte.
Przypisy
- 1