Na polecenie Prokuratury Regionalnej w Łodzi zatrzymano prezesa spółki. Na jej działce znajdowało nielegalne składowisko odpadów. To część większego śledztwa. Zarzuty przedstawiono już 51 osobom, a 22 podejrzanych przebywa w areszcie.
Nielegalne składowisko odpadów
Miejsce, na którym nielegalnie składowane były śmieci, odkryto w województwie kujawsko-pomorskim. Poinformował o tym w czwartek (28 marca) rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Obejmuje ono działalność kilku grup przestępczych zajmujących się nielegalnym obrotem odpadami.
Odpady były zakopane głęboko w ziemi. Wśród nich były m.in. odpady farb i lakierów, zawierające rozpuszczalniki organiczne lub inne substancje niebezpieczne, szlamy z usuwania farb i lakierów, zawierające rozpuszczalniki organiczne lub inne substancje niebezpieczne, odpady z usuwania farb i lakierów, zawierające rozpuszczalniki organiczne, rozpuszczalniki i mieszaniny rozpuszczalników – wyjaśnia prokurator Krzysztof Bukowiecki, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi.
Nielegalne składowisko odpadów było ogromnym zagrożeniem dla życia lub zdrowia ludzi i zwierząt. Rzecznik poinformował, że na działce zatrzymano prezesa spółki, która jest właścicielem posesji. Mężczyźnie postawiono zarzuty popełnienia przestępstw polegających na udziale w zorganizowanej grupie przestępczej oraz poświadczaniu nieprawdy w dokumentach. To jednak nie koniec, ponieważ opinia biegłego, zawierająca wyniki badań zabezpieczonych substancji, prawdopodobnie doprowadzi do rozszerzenia zarzutów o popełnienie przestępstw na szkodę środowiska.
Farma fotowoltaiczna w Łodzi. Miasto chce zamontować panele na lotnisku
Prezesowi spółki na razie grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. Jednak, jeśli zarzuty zostaną rozszerzone, kara będzie surowsza. Wiadomo, że sąd przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
Zorganizowana grupa przestępcza
Nielegalne składowisko odpadów w woj. kujawsko-pomorskim jest zaledwie elementem obszernego śledztwa w tej sprawie, które prowadzi Prokuratura Regionalna w Łodzi. Chodzi o działalność kilku grup przestępczych, które na nielegalnym obrocie odpadami robiły biznes. Mowa nawet o około 700 podmiotach.
W wyniku tego śledztwa zarzuty przedstawiono na razie 51 osobom, a 22 podejrzanych przebywa w areszcie.
Kara dla Amazon za wprowadzenie klientów w błąd. Firma musi zapłacić 31 mln zł