Kierowcy zapłacą kary za zły transport zwierząt. Kontrola ITD w Łódzkiem wykazała wiele nieprawidłowości. Inspektorzy sprawdzali pojazdy na dwóch trasach: S8 i A1.
Transport to dla zwierząt sytuacja stresująca, dlatego niezwykle ważne jest, aby odbywał się we właściwych warunkach. Jednym z wymogów jest zapewnienia właściwego zagęszczenia zwierząt. Inspektorzy mieli możliwość wykorzystywania wag, więc zważono dwa zespoły pojazdów przewożących takie ładunki – przekazało biuro prasowe Inspektoratu Transportu Drogowego w Łodzi.
Kontrola ITD na łódzkich drogach
Okazało się, że w obu przypadkach ciężar przekraczał masę dopuszczalną pojazdów, co oznacza, że zwierząt było za dużo, a to przekłada się na ich komfort podróży. Kontrola ITD była prowadzona pod nadzorem lekarzy z inspekcji weterynaryjnej i pod ich okiem przeładowano zwierzęta z jednego pojazdu jeszcze w miejscu kontroli.
W drugim przypadku nie było takiej możliwości, więc zwierzęta przewieziono – jak przekazuje ITD – do miejsca odpoczynku i dopiero po odpowiednio długiej przerwie i zapewnieniu jeszcze jednego pojazdu, mogły pojechać dalej. Wobec tych przewoźników wszczęto postępowania administracyjne, których skutkiem będą kary finansowe.
Kontrola ITD na drogach w Łódzkiem wykazała, że przekraczanie dopuszczalnej masy przewozu nie jest dla kierowców czymś obcym. Aż dziewięć aut dostawczych i trzy inne pojazdy ciężarowe także „wpadły” podczas tych kontroli. W jednym przypadku okazało się, że przewożone zbiorniki na paliwo są zbyt duże.
Zwłoki mężczyzny na ulicy w Łodzi. 29-latek wyszedł z SOR-u. Sprawę bada prokuratura