To wyglądało jak sceny z amerykańskiego filmu akcji. Policyjny pościg za porywaczami członków delegacji MSWiA, którzy jechali na spotkanie z komendantem. Wybuch radiowozu i ofiary. Tak przez kilka dni ćwiczyli policyjni śledczy.
Policyjny pościg za porywaczami w Łodzi
Celem ćwiczeń było wypracowanie skutecznego współdziałania policjantów i instytucji spoza policji w sytuacji ataku terrorystycznego z użyciem materiałów wybuchowych.
Na miejscu zdarzenia pracowali funkcjonariusze z Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego KWP w Łodzi, technicy kryminalistyki i biegli z laboratorium kryminalistycznego komendy wojewódzkiej, funkcjonariusze procesowi. Przyjechali także prokuratorzy z prokurator okręgowych i rejonowych województwa łódzkiego oraz biegli z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Łódzkiego w Łodzi. Wsparcia podczas działań udzielali przedstawiciele Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi i policjanci z OPP KWP w Łodzi z Zespołem Medycznym. Zabezpieczenie przeciwpożarowe zapewniła Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Sieradzu.
Miejsce masowego zdarzenia wymaga umiejętności i wiedzy dotyczącej odpowiedniego zabezpieczenia terenu przed osobami postronnymi i bardzo dobrej współpracy pomiędzy zespołem identyfikującym zwłoki, policją i prokuraturą, ale także doskonałego przepływu informacji w sytuacji kryzysowej pomiędzy jednostkami organizacyjnymi policji – mówi Dagmara Mościńska z KWP w Łodzi.
A w tym miejscu działo się wiele. Policyjny pościg za porywaczami delegacji MSWiA zakończył wybuchem policyjnego radiowozu i ofiarami. Zanim policjanci ćwiczyli w terenie, wzięli udział w dwudniowym cyklu szkoleń teoretycznych.
W takich sytuacjach liczy się przede wszystkim opanowanie sytuacji kryzysowej związanej z porwaniem osób. Policjanci zostali podzieleni na grupy dokładnie tak, jak miałoby to miejsce podczas realnego zagrożenia. Za zlokalizowanie sprawców odpowiedzialni byli policjanci z pionów kryminalnych garnizonu łódzkiego. W zatrzymaniu sprawców i uwolnieniu przetrzymywanych zakładników brali także udział funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Łodzi.
Ćwiczenie taktyczne pozwoliło na sprawdzenie wdrażania procedur reagowania, przygotowanie do bezbłędnego przepływu informacji na wypadek realnego zagrożenia i reagowanie na miejscu zdarzeń o charakterze terrorystycznym, katastrof – dodaje Dagmara Mościńska z KWP w Łodzi.
Ćwiczenia policyjne w terenie trwały kilka dni.