Prokuratura w Łodzi przesłuchuje trzech młodocianych przestępców. Najpierw próbowali ukraść torebkę na Sienkiewicza, a później samochód na Tymienieckiego. W piątek dwóch z nich usłyszało zarzuty, a w sobotę kolejne przesłuchanie.
Koledzy od przestępstw
Dzięki śledztwu w sprawie próby kradzieży samochodu na Tymienieckiego w Łodzi, udało się zatrzymać sprawców głośnej próby kradzieży torebki na Sienkiewicza.
Policjanci najpierw zatrzymali dwóch 20-latków. Jeden z nich prawdopodobnie zaatakował nożem właściciela volkswagena, drugi natomiast w czasie próby kradzieży obserwował teren.
Dodatkowo, zatrzymano także 18-latka, który prawdopodobnie współdziałał z jednym z 20-latków podczas próby kradzieży torebki, do której doszło 21 sierpnia.
Zarzuty kradzieży
Przesłuchiwany dzisiaj jeden 20-latek usłyszał zarzut usiłowania kradzieży samochodu. To on stał na czatach 10 września, a wcześniej uczestniczył w próbie kradzieży torebki. Jego 18-letni kolega także usłyszał zarzuty dotyczące usiłowania kradzieży, ale damskiej torebki z zawartością. W środku były m.in. pieniądze, okulary, złoty łańcuszek o wartości 4500 złotych, a także dowód i karta bankomatowa.
Z ustaleń poczynionych w tej sprawie wynika, że napastnicy usiłowali ukraść torebkę leżącą obok pokrzywdzonej na ławce u zbiegu ulic Sienkiewicza i Tuwima. Z pomocą kobiecie przyszedł przypadkowy przechodzień, który zaczął gonić złodziei. W rezultacie ci porzucili swoje łupy. Obojgu podejrzanym grożą kary pozbawienia wolności do 5 lat .
mówi KRZYSZTOF KOPANIA, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi
W sobotę (14 września) przesłuchany zostanie drugi 20-latek, który podczas szamotaniny uderzył nożem właściciela volkswagena. Wszystko wskazuje na to, że usłyszy znacznie surowsze zarzuty.