Dwóch pracowników firmy zajmującej się montażem sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Rzgowskiej i Dąbrowskiego, spadło z wysokości około 4 metrów. Ranni pojechali karetką do szpitala.
Wypadek na Rzgowskiej podczas montażu „świateł”
Do wypadku doszło w poniedziałek (24 czerwca) przed południem. Na skrzyżowaniu Rzgowskiej i Dąbrowskiego, gdzie trwa remont torowiska, dwóch pracowników montowało sygnalizator świetlny. Robili to z pomocą wysięgnika z koszem.
W pewnym momencie maszyna przechyliła się, a pracownicy wypadli z kosza i uderzyli o betonową nawierzchnię. Z naszych informacji wynika, że w momencie wypadku nie mieli na głowach kasków zabezpieczających.
Mężczyźni zostali odwiezieni do szpitala. Jeden z nich w ciężkim stanie trafił do „Kopernika”, a drugi do szpitala im. WAM. Okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci.