Wypadek na Kasprzaka w Łodzi spowodował 89-letni kierowca. We wtorek (25 sierpnia) przed godziną 13 mężczyzna fiatem zajechał drogę autobusowi MPK Łódź. Do szpitala imienia Barlickiego odwieziono pasażerkę autobusu z urazem głowy. Starszy kierowca odmówił zgody na przewiezienie do szpitala.
Wypadek na Kasprzaka
Mężczyzna jechał swoim fiatem seicento ulicą Kasprzaka od skrzyżowania z Drewnowską w stronę ulicy Srebrzyńskiej. Tuż za przystankiem autobusowym postanowił skręcić w lewo i wjechać na osiedlowy parking.
89-latek prawdopodobnie nie zauważył nadjeżdżającego z przeciwka autobusu linii 99. 44-letni kierowca Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Łodzi nie miał szans na ominięcie skręcającego przed nim samochodu.
Ranna pasażerka miejskiego autobusu
Kierowca autobusu MPK awaryjnie hamował, ale mimo to autobus z impetem uderzył w prawy bok auta. To obróciło się wokół osi i zatrzymało na przystanku autobusowym.
W czasie gwałtownego hamowania, jedna z pasażerek autobusu spadła z fotela i uderzyła głową w poręcz znajdującą się kilka metrów dalej.
80-letnią kobietę z urazem głowy pogotowie ratunkowe odwiozło do szpitala Barlickiego.
https://youtu.be/CsN8vKS5-28