Wypadek na jeziorze Kisajno koło Giżycka. Mieszkanka Łodzi wyłowiona z wody, a poszukiwania 39-letniego mężczyzny wciąż trwają. Zaginionym ma być znany producent filmowy, a prywatnie mąż Agnieszki Szulim – Piotr Woźniak-Starak. Policja nie potwierdziła tożsamości poszukiwanego mężczyzny.
Wypadek na jeziorze Kisajno
Do wypadku miało dojść w niedzielę (18 sierpnia) nad ranem na jeziorze Kisajno. Jak powiedział dziennikarzom RMF mł. asp. Rafał Jackowski z warmińsko-mazurskiej policji, do służb wpłynęło zgłoszenie, że motorówka pływa po jeziorze i może zakłócać spoczynek żeglarzy.
Po przybyciu na miejsce policjanci z ratownikami Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego stwierdzili, że na pokładzie dryfującej motorówki nie ma nikogo. Znalezione rzeczy wskazywały jednak na obecność dwóch osób.
Piotr Woźniak-Starak poszukiwany?
Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania. Ratownicy znaleźli 27-letnią mieszkankę Łodzi, która o własnych siłach starała się dopłynąć do brzegu. To ona powiadomiła służby, że pływała z 39-letnim mężczyzną z Warszawy. Miała zeznać, że oboje wypadli z motorówki podczas wykonywania manewru skrętu.
W mediach pojawiają się niepotwierdzone informacje, że poszukiwanym mężczyzną jest Piotr Woźniak-Starak, producent filmowy, a prywatnie mąż prezenterki telewizyjnej, Agnieszki Szulim. Policja nie potwierdziła jednak tożsamości mężczyzny.
W niedzielę wieczorem po całym dniu poszukiwań ratownicy wstrzymali akcję. Brała w niej udział grupa płetwonurków, strażacy, ratownicy MOPR i policjanci. Przeszukiwano powierzchnię, dno i brzegi jeziora. Straż użyła sonarów i robota do prac podwodnych. W akcji poszukiwawczej uczestniczył też śmigłowiec z Komendy Głównej Policji. Poszukiwania mają zostać wznowione w poniedziałek (19 sierpnia) rano.