Pożar w budynku wielorodzinnym w Drzewicy wybuchł w środę (3 kwietnia) około godziny 20. Strażacy dostali wezwanie do zadymienia w budynku. Na miejsce zadysponowano 5 zastępów strażaków oraz karetkę pogotowia ratunkowego.
Śmiertelny pożar w Drzewicy
Gdy jeszcze zespół ratownictwa medycznego z Opoczna był w drodze, drogą radiową doszła informacja, że oprócz jednej podtrutej gazami pożarowymi kobiety, strażacy wyciągnęli z budynku trzy inne osoby oraz mężczyznę bez funkcji życiowych.
W tej sytuacji na pomoc ruszył jeszcze specjalistyczny zespół ratownictwa medycznego z Nowego Miasta.
Ratownicy medyczni na miejscu przejęli od strażaków reanimację mężczyzny. Niestety, mimo kilkudziesięciominutowej walki o życie mężczyzny, 59-latka nie dało się uratować.
Kobieta nie chciała
Zdaniem ratowników do szpitala powinna pojechać kobieta, która nawdychała się gazów pożarowych. Jednak po rozmowie z rodziną odmówiła zgody na hospitalizację. Pozostałe trzy ewakuowane osoby nie wymagały pomocy medycznej.
Okoliczności śmiertelnego pożaru w Drzewicy będą wyjaśniać policjanci pod nadzorem prokuratury.