Prezesi aptek m.in. w Pabianicach, Łodzi czy Zduńskiej Woli z zarzutami m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się nielegalnym handlem lekami. Adam W. i Sebastian J. to dwoje z pięciorga zatrzymanych w tej sprawie osób w całym kraju. Śledztwo prowadzi Centralne Biuro Antykorupcyjne pod nadzorem białostockiej prokuratury.
Mafia lekowa w Łódzkiem
Do zatrzymać w całym kraju doszło 16 kwietnia. Funkcjonariusze białostockiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w województwach: podlaskim, małopolskim, pomorskim i łódzkim 5 osób związanych z podmiotami prowadzącymi ogólnodostępne apteki.
Zatrzymani to: Adam W., Adam F., Adam K., Sebastian J. oraz Maria K.-P. Dwójka z tych osób – W. i J. – to prezesi sieci aptek m.in. w Pabianicach, Łodzi, Zduńskiej Woli, Sochaczewie, Sieradzu, Widawie czy Zelowie.
Wszystko wskazuje na to, że zatrzymane przez CBA osoby współpracowały z rozbitą grupą przestępczą w ramach tzw. odwróconego łańcucha dystrybucji leków.
Z powiązanych z nimi aptek, na rzecz wskazanej grupy przestępczej, zbywane były w niemal hurtowych ilościach produkty lecznicze. Dalej trafiały do hurtowni leków, by ostatecznie zostać wyeksportowane z Polski. CBA ustaliło, że wartość sprzedanych leków jest nie mniejsza niż 17 mln zł. To leki znajdujące się na liście Ministerstwa Zdrowia leków zagrożonych dostępnością.
50 tysięcy złotych za wolność
Prokurator Podlaskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku przedstawił zatrzymanym zarzuty. Dotyczą one m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej kwalifikowane z art. 258 par. 1 kodeksu karnego.
A także naruszenia zakazu zbycia produktów leczniczych z apteki ogólnodostępnej lub punktu aptecznego do hurtowni farmaceutycznej kwalifikowane z art. 126b ustawy prawo farmaceutyczne.
Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych. Najwyższe wobec Adama W. i Sebastiana J. – w kwocie 50 tysięcy złotych, Adama F. – 10 tysięcy złotych, Adama K. – 30 tysięcy złotych oraz Marii K.-P. w kwocie 40 tysięcy złotych. Jak podaje portal Życie Pabianic, zarówno W. jak i J. są na wolności, ponieważ wpłacono wskazane kwoty.
To nie jedyne zatrzymania w sprawie tzw. mafii lekowej. Dotychczas zarzuty przedstawiono 11 osobom. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.