Ratownicy z ochotniczej straży pożarnej w Wiskitnie zostali okradzeni w nocy z 2 na 3 stycznia 2020 roku. Złodzieje włamali się do garażu i ze stojącego tam wozu strażackiego ukradli głównie sprzęt hydrauliczny, służący do niesienia pomocy rannym w wypadkach komunikacyjnych.
OSP Wiskitno okradzione
W piątek, 3 stycznia około godziny 2 nieustaleni sprawcy rozcięli siatkę ogrodzeniową i dostali się na teren jednostki OSP Wiskitno. Tutaj po chwili włamali się do samochodu bojowego strażaków. Z niego zabrali specjalistyczny sprzęt ratowniczy.
Złodzieje ukradli:
- urządzenia hydrauliczne Lukas
- węże hydrauliczne,
- pilarki do drzewa Stihl,
- pilarka do stali i betonu Stihl,
- przenośny zestaw oświetleniowy Peli 9490,
- piła szablasta Makita ze skrzynią oraz zestaw wkrętarek
- makita również ze skrzynią,
- młot 5 kg
- przedłużacz bębnowy.
Przestępcy prawdopodobnie przyjechali do jednostki OSP białą półcięzarówką marki Iveco. Nią też wywieźli łup.
Policja szuka sprawców
Stracony sprzęt został zakupiony dzięki budżetowi obywatelskiemu w Łodzi, a jednostka nie ma własnych środków finansowych, z których można by pokryć zakup sprzętu wartego ponad 70 tysięcy złotych.
Każdego, kto może pomóc w ustaleniu sprawców kradzieży, proszony jest o kontakt z jednostką OSP Wiskitno lub VII Komisariatem Policji w Łodzi. Dopóki sprzętu nie uda się odzyskać, jednostka OSP Wiskitno nie ma praktycznie żadnych możliwości niesienia pomocy rannym w wypadkach samochodowych czy poszkodowanym w klęskach żywiołowych.