Nowy koronawirus ma 22 mutacje „To dzwonek alarmowy”

Nowy koronawirus ma niezwykle dużo mutacji. Rozprzestrzenia się szybciej, niż dotychczasowa. Nie wiadomo, czy nowy koronawirus dotarł już do Polski. W Łódzkiem za to liczba zakażonych jest znacznie mniejsza.

Nowy koronawirus

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w poniedziałek, że ostatniej doby pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa w Łódzkiem otrzymało 265 osób. W całym kraju przybyło blisko 5 tysięcy zakażonych.

Nie ma informacji, by nowy koronawirus został wykryty u pacjentów w Polsce. Wiadomo jednak, że szybko rozprzestrzenia się w południowo-wschodniej Anglii. Wirusolog Wendy Barclay w wywiadzie dla BBC w poniedziałek powiedziała, że nowy wariant wirusa ma „niezwykłą dużą liczbę mutacji”.

Zwykle widzimy wirusy różniące się od siebie jedną lub dwiema zmianami, ale ten ma 22 jednocześnie. To natychmiastowo jest czymś w rodzaju dzwonka alarmowego. Ale biologicznie jest to możliwe, że wirus mógł zmienić sposób, w jaki się zachowuje z powodu tych mutacji. powiedziała prof. WENDY BARCLAY, szefowa wydziału chorób zakaźnych w Imperial College London

Jak dodała, teraz ważne jest, aby zrozumieć, czy szczepionki są nadal skuteczne przeciwko nowemu wariantowi.

Naukowcy mówią, że nowa odmiana – określana VUI-202012/01 – rozprzestrzenia się do 70 procent szybciej niż dotychczasowa, choć na razie nie ma dowodów, by powodowała ostrzejszy przebieg choroby. Jednak że liczba zgonów jest pochodną liczby zakażeń, samo szybsze rozprzestrzenianie się wirusa zapewne będzie prowadzić do rosnącej liczby zmarłych.

W Polsce ostatniej doby zmarło 77 osób, tylko w Łódzkiem – dwie osoby.

Komentarze Facebook

REKLAMA

Czytaj więcej

Wiadomości