Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Łodzi zatrzymali 54-letnią kobietę, która przewoziła samochodem znaczne ilości środków odurzających. Policjanci zabezpieczyli łącznie 135 gramów marihuany oraz ponad 500 gramów amfetaminy. Kobiecie grozi kara nawet do 10 lat więzienia. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanej.
Narkotyki w Zgierzu
Funkcjonariusze łódzkiego oddziału CBŚP mieli informację, że przed jednym z bloków w Zgierzu zaparkowany jest samochód, w którym kobieta przewozi środki odurzające. Wewnątrz auta policjanci znaleźli 135 gramów ususzonych roślin oraz ponad 500 gramów białej substancji. Wstępne badania przeprowadzone na miejscu i później w policyjnym laboratorium potwierdziły, że to marihuana oraz amfetamina.
54-letnia kobieta została zatrzymana i noc spędziła w celi zgierskiego aresztu. Śledczy zajmujący się tą sprawą ustalili, że zatrzymana sprzedawała w przeszłości środki odurzające. Kobieta usłyszała już zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz handlu takimi substancjami.
Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanej z możliwością zwolnienia po wpłaceniu poręczenia majątkowego.