5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który ostrzelał dwie kobiety na ulicy w Głownie. Mężczyzna strzelał z wiatrówki w czasie imprezy mocno zakrapianej alkoholem. Trafił 42-letnią kobietę, która szła ulicą wraz z córką. Kobieta trafiła do szpitala, a mężczyzna do policyjnej izby zatrzymań. 42-latce nie zagraża już niebezpieczeństwo utraty życia.
Mężczyzna strzelał z wiatrówki
Gdy 42-letnia kobieta ze swoją córką szły ulicami Głowna (pow. zgierski) i przechodziły w pobliżu jednego z bloków, starszą z kobiet coś bardzo mocno zakuło. Kobieta zauważyła, że ma ranę w kolanie. Już w szpitalu okazało się, że została postrzelona z broni śrutowej. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
Do sprawy został zatrzymany 29-letni mężczyzna, który w sobotę był uczestnikiem spotkania towarzyskiego w jednym z bloków w Głownie. podkom. MAGDALENA NOWACKA, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu
Mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu, w którym imprezował. Oprócz niego był w lokalu jeszcze jeden mężczyzna. Obaj panowie byli nietrzeźwi, więc policjanci zabrali ich na komisariat i zabezpieczyli wiatrówkę, z której strzelano przez okno.
Broń miała być niezaładowana
Ustalono, że strzelał 29-latek, który był gościem w mieszkaniu. Policjantom tłumaczył, że wziął wiatrówkę do ręki, ale miał być przekonany, że broń nie jest załadowana.
Śledczy postawili mu zarzut spowodowania u kobiety średniego uszczerbku na zdrowiu. Dodatkowo 29-latek usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych, znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy przy zatrzymaniu.
Podejrzany w przeszłości nie był notowany. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.