Łódzcy radni Koalicji Obywatelskiej domagają się odwołania wojewody łódzkiego Tobiasza Bocheńskiego. Napisali w tej sprawie do premiera. Wojewodzie zarzucają brak współpracy między łódzkim urzędem miejskim a wojewódzkim.
Łódzcy radni piszą do premiera
Wielokrotnie podkreślaliśmy brak współpracy pomiędzy Urzędem Wojewódzkim a Urzędem Miasta Łodzi i Radą Miejską. Wojewoda zawiódł przede wszystkim mieszkańców naszego miasta. Nie spełnił szeregu pokładanych w nim oczekiwań. Nie opłacił zadań, które zostały zrzucone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości na gminy, dotyczących zdrowia i życia łodzian. Prezydent Hanna Zdanowska wysłała wiele pism do wojewody, na żadne nie otrzymano odpowiedzi. mówi MARCIN GOŁASZEWSKI, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi
Na zwoływanych wcześniej konferencjach prasowych radni KO zarzucali wojewodzie Bocheńskiemu, że nie jest on jest zainteresowany zwalczaniem epidemii koronawirusa w Łodzi. Wskazywali, że z budżetu miasta Łodzi wydano już około 25 mln zł na walkę z koronawirusem, a prezydent Zdanowska nie otrzymała od wojewody odpowiedzi na swoje pisma dotyczące finansowego wsparcia.
Wojewoda Bocheński ocenił, że to upolitycznianie tematu walki z koronawirusem.
Wydaliśmy 8 mln zł na szpitale, ponad 2 mln zł na zbudowanie sieci karetek wymazowych i przewożących chorych do szpitali, przekazałem 240 tys. litrów płynów dezynfekujących, 180 tys. maseczek, setki tysięcy kombinezonów do szpitali, DPS-ów, również w Łodzi. Przekazałem także 60 tys. litrów płynu do dezynfekcji do szkół, z których wiele jest w Łodzi. Dlatego radni mylą się. mówi wojewoda TOBIASZ BOCHEŃSKI w rozmowie z Radiem Łódź
Dodał, że do Urzędu Wojewódzkiego trafiły różnego rodzaju wnioski z łódzkiego magistratu, zostaną one poddane analizie i rozliczone. Ma to być kwestia czysto administracyjno-formalno-rachunkowa, a nie polityczna.