Nietypową interwencję miały służby serwisowe w Łodzi. Borsuk spowodował awarię sieci światłowodowej i przez to zwrócił na siebie uwagę serwisantów. Okazało się, że zwierzę było lekko ranne.
Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt pomaga borsukowi
To pracownicy ośrodka powiadomili firmę, że do studzienki wpadło zwierzę. Okazało się, że borsuk przegryzł światłowód, ale nie mógł uwolnić się, ponieważ został lekko ranny. Specjaliści mówią, że zwierzę i tak miało dużo szczęścia, bo przegryzienie światłowodu mogło się dla niego skończyć tragicznie.
Borsuk zranił się w łapę i w tylną część ciała. Zaopiekował się nim Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Łagiewnikach. Zwierzę zostanie wypuszczone najpóźniej po majówce.
Bójka w Głownie. Starcie kilkudziesięciu osób. Policja szuka świadków i zwiększa liczbę patroli