Etycznie niezrozumiała decyzja sądu w Sieradzu. W listopadzie sąd uznał 39-letniego mężczyznę winnym popełnienia przestępstw seksualnych. Pokrzywdzonych w procesie było 9 dziewczynek, a mężczyzna popełnił 11 przestępstw. Bartosz W. oskarżony był też o gwałt, ale sąd zmienił kwalifikację prawną czynu.
Niski wyrok za 11 przestępstw
Proces ze względu na dobro pokrzywdzonych dziewczynek toczył się przed Sądem Okręgowym w Sieradzu za zamkniętymi drzwiami. Choć wyrok zapadł 18 listopada informacje o tej bulwersującej opinię publiczną sprawie przekazano dopiero 29 listopada. Sąd skazał mężczyznę na 7 lat pozbawienia wolności, ale karę ma odsiadywać w ośrodku terapeutycznym.
Informacje przekazane zostały przez Prokuraturę Okręgową w Sieradzu, która wystąpiła o pisemne uzasadnienie wyroku i rozważa złożenie apelacji ze względu na niski wymiar kary w porównaniu oczekiwać oskarżyciela publicznego.
9 pokrzywdzonych dziewczynek
Prokuratura oskarżyła 39-letniego obecnie Bartosza W. o popełnienie w 2021 roku w powiecie łaskim 11 przestępstw o charakterze seksualnym. Mężczyzna przestępstwa popełnił działając w recydywie.
Z ustaleń śledczych, które zostały podtrzymane w sądzie wynika, że w 2021 roku, skontaktował się przez Internet z co najmniej 9 dziewczynkami poniżej 15. roku życia. Proponował im robienie intymnych zdjęć jednocześnie podając się za kogoś innego.
Ofiary oszukiwał w kwestii swojego wieku i wyglądu. Bartosz W. obiecywał też dziewczynkom różne rzeczy, nakłaniając, by robiły sobie zdjęcia i wysyłały na jego internetowe konto.
Wyrok „terapeutyczny”
Na podstawie nieprawomocnego jeszcze wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu, Bartosz W. przez 7 lat będzie pozbawiony wolności. Karę będzie odbywał w warunkach ośrodka terapeutycznego. Po zakończeniu tej kary mężczyzna będzie musiał poddać się terapii zaburzeń preferencji seksualnych i terapii farmakologicznej zmierzających do osłabienia popędu seksualnego oraz poprawy funkcjonowania w społeczeństwie.
Sąd zabezpieczył pokrzywdzone dziewczynki na kilka sposobów. Przede wszystkim przez 10 lat Bartos W. ma zakaz kontaktu w jakikolwiek sposób i w jakiejkolwiek formie z pokrzywdzonymi. Dodatkowo nie może się do nich zbliżać na odległość mniejszą niż 100 metrów. Skazany pedofil nie może też przez 15 lat kontaktować się telefonicznie i przez Internet z małoletnimi.
Mężczyzna do końca życia nie będzie mógł zajmować się zawodowo ani amatorsko działalnościami, które związane są z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub opieką nad nimi.
Sąd uznając winę, orzekł też kary finansowe. Mężczyzna musi pokryć koszty sądowe, a każdej z pokrzywdzonych zapłacić od 10 do 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia.
Apelacja niemal pewna
Choć nie wiadomo, czy adwokat Bartosza W. złoży wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy przez sąd wyższej instancji, o tyle apelacja ze strony oskarżyciela publicznego jest niemal pewna.
Śledczy byli pewni, że sąd skaże też mężczyznę za zgwałcenie jednej z poszkodowanych. Jednak Sąd Okręgowy w Sieradzu zmienił kwalifikację prawną czynu1Komunikat Prokuratury Okręgowej w Sieradzu. Bartosz W. pozostaje w areszcie.
Przypisy
- 1