Po 12 latach wraca głośna w całym kraju sprawa zabójczyni ze Szczercowa, która dla pieniędzy otruła swojego męża. Grażyna J. będzie bohaterką jednego z czterech odcinków nowego sezonu programu „Polskie zabójczynie” emitowanego na kanale Crime+Investiagtion Polsat.
W marcu 2009 roku doszło do głośnego zabójstwa na terenie powiatu bełchatowskiego. Wówczas 56-letni mieszkaniec Szczercowa Stefan J. został otruty przez własną żonę, która do kanapek dosypała saletrę.
Mężczyzna był pracownikiem kopalni. W jeden z marcowych poranków tradycyjnie Stefan J. udał się do pracy na jeden z działów. Z relacji świadków wynikało, że mężczyzna nie był w najlepszym humorze, ponieważ sytuacja w domu nie była najlepsza. Często zdarzały się kłótnie i awantury.
Tradycyjnie około godz. 10 Stefan J. postanowił udać się na stołówkę, aby spożyć przygotowane wcześniej przez jego żonę śniadanie. Po zjedzeniu kanapek 56-latek poczuł się źle, ale wrócił na swój dział, a tam jego koledzy wezwali pomoc. Najpierw trafił on do przychodni w Rogowcu, ale później mężczyznę zabrała karetka pogotowia. Stefan J. zmarł w szpitalu, a lekarz stwierdził zawał serca.
Tuż przed przyjazdem pogotowia mężczyzna miał jednej z pielęgniarek dać do zrozumienia, że został otruty przez żonę, bo między nimi od dawna nie układało się najlepiej.
Nikt jednak nie przypuszczał, że to mogłoby być prawdą, ponieważ śledztwo zostało umorzone, a żona zmarłego Grażyna J. otrzymała odszkodowanie za śmierć męża w wysokości blisko 150 tysięcy złotych.
– Statystyki wskazują, że kobiety, jeśli już zabijają, to osoby bliskie. Nierzadko za narzędzie zbrodni służy im trucizna. Historia 65-letniej zabójczyni, Grażyny J., napawa niepokojem i szokuje – jak to możliwe, by po tylu latach względnie spokojnego pożycia małżeńskiego można dopuścić się tak nieludzkiego czynu ~ Katarzyna Grynienko, A+E NETWORKS
Jednakże kilka miesięcy po śmierci mężczyzny Grażyna J. zgłosiła się na policję z oskarżeniem, że została okradziona przez swoją przyjaciółkę. Z kolei Edyta R. zeznała, że kobieta wraz z synem Andrzejem J. otruli głowę rodziny. Rzekomo żona zmarłego górnika miała szkolić swoją przyjaciółkę, aby ta potrafiła skutecznie otruć swojego partnera bez zostawienia śladów.
Do sprawy powrócono, a po przeprowadzeniu ekshumacji górnika, szeregu przesłuchań i specjalistycznych badań okazało się, że 56-latek został otruty, ponieważ w kanapkach, które spożywał, dosypywano saletry.
W drugiej połowie 2010 roku Grażyna J. oraz jej syn Andrzej J. zostali aresztowani. W trakcie spraw sądowych, które się odbywały kobieta, obarczała winą syna, a z kolei 32-latek obwiniał matkę. W całym procesie padło wiele oskarżeń i przykładowych sytuacji, w których planowano otrucie górnika, który był bardzo dobrze ubezpieczony i w przypadku jego śmierci rodzina mogła liczyć na wysokie odszkodowanie.
– Sprawa wstrząsnęła nie tylko mieszkańców rodzinnego Szczercowa czy województwa łódzkiego, ale zelektryzowała opinię publiczną w całej Polsce ~ Katarzyna Grynienko, A+E NETWORKS
W całej sprawie duże znaczenie miało nagranie 16-letniej córki Edyty R., przyjaciółki zabójczyni ze Szczercowa, która nagrała rozmowę telefonem komórkowych, w trakcie której Grażyna J. mówiła o tym jak doprowadziła do śmierci swojego męża oraz chciała przekazać swoją wiedzę w tym zakresie pani Edycie R.
Kobieta i syn tłumaczyli się na wszelkie sposoby, ale ostatecznie Grażyna J. została skazana na 25 lat więzienia, a upośledzony Andrzej J. otrzymał wyrok 15 lat pozbawienia wolności. To oznacza, że mężczyzna powinien opuścić więzienne mury najwcześniej w 2026 roku, a kobieta w 2036 roku.
Zabójczyni ze Szczercowa w telewizji
W pierwszym z czterech odcinków nowego sezonu programu „Polskie zabójczynie” wyemitowany zostanie ten pt.: „Zatrute relacje”. Będzie on dotyczył historii zabójczyni ze Szczercowa.
Kolejne odcinki mają dotyczyć również trucicielki, ale także dusicielki oraz kobiety, która zabiła teściową tłuczkiem kuchennym.
Premierę z historią szczercowskiego zabójstwa zaplanowano na piątek, 19 marca na godz. 22 na kanale Crime+Investigation Polsat.
Kilka lat temu w programie “Polskie zabójczynie” wyemitowano już historię zabójczyni z Woli Wiązowej (gmina Rusiec):
Przeczytaj także:
Prasa zmiażdżyła dłoń pracownika spółki Eko-Region. W akcję zaangażowano helikopter
Strategia Rozwoju Województwa Łódzkiego 2030. Zgłoś swoje uwagi