sobota, 20 kwietnia 2024

Tatiana Kopala w finale czwartej edycji The Voice Kids

Udostępnij

Bełchatowianka Tatiana Kopala ma za sobą kolejny występ w telewizyjnym programie The Voice Kids. Tym razem 10-latka rywalizowała w „Bitwach”, gdzie zdaniem jej trenerki Cleo zaprezentowała się najlepiej, a później skradła show w „Sing Off”, gdzie spośród sześciu uczestników została wybrana ścisła trójka, która wystąpi w finałowym odcinku. Wśród finalistów znalazła się Tatiana Kopala.

Tatiana Kopala melduje się wśród najlepszych

Swój pierwszy występ w czwartej edycji The Voice Kids Tatiana Kopala zaliczyła nieco ponad dwa tygodnie temu. Wówczas 10-latka zaśpiewała utwór Feel pt.: „Pokaż na co cię stać”. Jury wahało się do ostatniej chwili, ale ostatecznie swój fotel obróciła tylko Joanna Klepko, a więc Tatiana Kopala nie miała innego wyboru i trafiła do drużyny „Cleo”, czego teraz z pewnością obie strony nie żałują. Trochę bardziej żałował Dawid Kwiatkowski, a także Baron i Tomson, którzy nie docenili talentu bełchatowianki.

Więcej o codziennym życiu, zainteresowaniach i marzeniach młodej bełchatowianki pisaliśmy w artykule: Tatiana Kopala skradła serca jurorów.

Teraz Tatiana Kopala miała kolejne ciężkie zadanie. Podopieczni trener „Cleo” wystąpili w „Bitwach”, gdzie rywalizowali w trzyosobowych zespołach, wykonując ten sam utwór. Ostatecznie Joanna Klepko wybierała jedną z trzech osób, która przechodziła do następnego etapu.

Tatiana Kopala piosenkę pt. „Małgośka” Maryli Rodowicz wykonała na scenie wraz z Piotrem Klimą i Zosią Ściegienną. Tradycyjnie 10-latkę z Bełchatowa wspierała jej mama Agnieszka oraz młodsza siostra Liliana.

– Jesteście moim pierwszym trio i już jestem z Was dumna ~ powiedziała rozradowana „Cleo”

Chwilę po tych słowach Joanna Klepko rozdała pozostałym jurorom prezenty w formie poduszek na wzór emotikonów tak, aby Dawidowi Kwiatkowskiemu, Tomsonowi i Baronowi wygodniej oglądało się występy podopiecznych „Cleo”. O tego rodzaju upominek starał się prowadzący Tomasz Kammel, który otrzymał zapewnienie, że zostanie nagrodzony po programie.

– Kochani moi! To teraz będzie Małgośka, która jest ponadczasowa i uwierzcie mi, że w 3021 roku nadal jest absolutnym hitem i obiecuję Wam, że zadzwonię do Marylki, żeby obejrzała Wasz występ. Na pewno będzie tak samo dumna jak ja jestem z Was dumna. Do dzieła! ~ zakończyła swoją wypowiedź „Cleo”.

Tatiana, Piotr i Zosia spisali się świetnie. Widać było, że „żyli” tą piosenką i utwór został dopasowany idealnie. Słuchając wykonania „Małgośki” przez tę trójkę można było odnieść wrażenie, że wszystko rozstrzygnie się pomiędzy Tatianą i Zosią, które potrafiły swoim głosem wznieść się na wyżyny.

– Oh My Goth! Może on nie jest wart jednej łzy,, ale Wy i Wasze głosy jesteście warci milion dolarów każde z osobna, czyli łącznie trzy miliony. Szybka matma. To był wspaniały początek tych bitew i dziękuje Wam bardzo, bo moje siedzenie prawie odpadło od tego tańca ~ mówił Dawid Kwiatkowski zaraz po występie

Ostatecznie „Kwiatek” postawił na Zosię Ściegienną. Kolejni, którzy ocenili pierwszą bitwę czwartej edycji programu The Voice Kids, to Baron i Tomson.

– Słuchajcie, tak właśnie się rozpoczyna etapy bitew czwartej edycji The Voice Kids. Gratulacje dla Was ~ powiedział Aleksander Milwiw-Baron

Baronowi wtórował Tomson, który po krótce podsumował każdego ze śpiewających.

– Co się podobało najbardziej? Zawodowstwo, że nie było się do czego przyczepić. Zosiu te twoje na końcówce wyczucie dźwięku i czystość. Macie w sobie wszyscy, cała trójka czystość dźwięku i całe szczęście nie umiecie fałszować. Piotruś, jaka kultura dźwięku. Rzeczywiście śpiewasz już jak kulturalny młody mężczyzna dźwiękiem, który nie przeszkadza, a pomaga i tonizuje wręcz ucho. No i Tatiana ten Twój głos. Fenomenalnie jest to specyfika ekstra dźwięku ~ dodał Tomasz Lach

Ostatecznie zdanie należało jednak do trenerki „Cleo”, która stała przed bardzo trudnym wyborem. Sami jurorzy i prowadzący nie ukrywali, że nie chcieliby znaleźć się na miejscu Asi.

– Po pierwsze, zanim się zapali to okropne, straszne, najgorsze na świecie niebieskie światło chciałabym Wam powiedzieć, że jesteście cudowni. Od ostatniej próby naszej na scenie, gdzie było sporo błędów, zrobiliście taki progres, że siedzę i jestem z Was taka dumna, że aż mnie rozpiera. Jesteście cudowni. Natomiast muszę wybrać jedną osobę – mówiła z „bólem serca” „Cleo”

Prowadzący Tomasz Kammel w momencie pojawienia się niebieskiego światła pocieszył trenerkę, że cokolwiek by nie zrobiła, to i tak może być pewna, że ci młodzi ludzie i tak sobie poradzą.

– Mnie tak totalnie oczarował i zahipnotyzował głos Tatiany. Idziesz dalej ze mną – powiedziała „Cleo” po czym Tatiana Kopala cieszyła się bardzo długo i przyjęła gratulacje od Piotra i Zosi

W pozostałych tercetach wybór dla „Cleo” również nie był prosty, ale ostatecznie do dalszego etapu przeszli:

  • Zuzia Zięba – utwór pt.: „Step by step” Whitney Houston,
  • Zuzia Bera – utwór pt.: „I’m With You” Avril Lavigne,
  • Maks Belniak – utwór pt.: „Bananowy song” grupy VOX,
  • Igor Konieczny – utwór pt.: „Photograph” Eda Sheerana,
  • Karolina Szostak – utwór pt.: „Shallow” Bradleya Coopera i Lady Gagi.

https://www.youtube.com/watch?v=8M_Q5oCzcT4

Tatiana Kopala udział w finale przypieczętowała występem „Sing Off”

Cała „szóstka” zwycięzców bitew, czyli cztery dziewczęta i dwóch chłopców stanęło do walki o ostateczny awans do finału, gdzie wystąpi trójka najlepszych z każdej drużyny.

Tatiana Kopala tak samo jak na „Przesłuchaniach w ciemno” oraz „Bitwach” wybiegła na scenę jako pierwsza, aby wykonać swój eliminacyjny utwór Feel pt.: „Pokaż na co cię stać”. W trakcie jej występu na twarzach jury widniał uśmiech, a zgromadzona w studiu publiczność biła gromkie brawa. Podobnie było po zakończeniu piosenki.

Kiedy na scenie zaprezentowała się już cała szóstka uczestników, jurorzy nie szczędzili pochwał pod ich adresem. Głównie uważali, że utwory eliminacyjne zostały wykonane dwa razy lepiej niż w trakcie „Przesłuchań w ciemno”.

https://www.youtube.com/watch?v=JgtxzIs_7AQ

Dawid Kwiatkowski uznał, że gdyby ostateczny głos należał do niego, to na pewno zostawiłby w programie Tatianę. Podobnego zdania był Baron i Tomson, którzy oprócz bełchatowianki wybraliby Karolinę Szostak oraz Zuzię, ale że na scenie znalazły się dwie dziewczyny z tym imieniem, to ostateczny wybór zostawili trenerce „Cleo”.

– Chciałabym podziękować Waszym rodzicom. Sama wiem, jakie to jest ważne, aby mieć osoby, które dają nam ogromne wsparcie – mówiła Joanna Klepko.

Ostatecznie „Cleo” wybrała: Karolinę Szostak, Tatianę Kopala oraz Igora Koniecznego.

– Te trzy osoby to są trzy różne wyzwania dla mnie. Każdy z nich ma coś wyjątkowego w głosie, ale są też wyjątkowymi osobami. Tatiana wokal ma dojrzały jak prawdziwa rasowa wokalistka. Ciekawi mnie jej głos, ale również jej osobowość. Ona jest promyczkiem pełnym energii i to mnie też w niej urzekło. Uśmiech, energia i niesamowity głos zamknięty w malutkim opakowaniu ~ podsumowała Joanna „Cleo” Klepko

A już w sobotę, 27 marca o godz. 20:00 i 21:30 odbędą się kolejne dwa odcinki czwartej edycji The Voice Kids. Tym razem o finał powalczy team Dawida Kwiatkowskiego.

Ponadto TUTAJ można oddawać głos na najlepszy wokal tej edycji programu. Dziennie można oddać maksymalnie jeden głos z jednego adres e-mail, a po wysłaniu należy potwierdzić przesłany głos za pośrednictwem skrzynki pocztowej. Zwycięzca stanie przed szansą nagrania singla oraz teledysku.

https://www.facebook.com/thevoicekidstvp/posts/1155650571604080

Przeczytaj także:

Pływacy EKS Skry Bełchatów z „życiówkami” w Łodzi

Uczeń „Kochanka” najlepszy z wiedzy o społeczeństwie

Komentarze Facebook
REKLAMA

Czytaj więcej

Wiadomości