Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź – Bałuty tymczasowo aresztowany 22-letniego łodzianina. Mężczyzna jest podejrzany o to, że rzucił psem o ścianę i go zabił. Grozi mu 5 lat więzienia.
Sąsiedzi zgłosili głośne szczekanie
2 października policjanci interweniowali w jednym z mieszkań na łódzkich Bałutach. Ze zgłoszenia wynikało, że z lokalu dochodzi głośne szczekanie. Słychać też było krzyki mężczyzny.
Z uzyskanych przez nich informacji wynikało, że słychać było męski głos, szczekanie psa, a następnie głośne uderzanie o ścianę – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Po wejściu do mieszkania, policjanci zobaczyli martwe zwierzę z widocznym rozcięciem na głowie. Podczas oględzin i sekcji truchła stwierdzono liczne rany zewnętrzne i bardzo rozległe obrażenie wewnętrzne, które były przyczyną śmierci zwierzęcia.
Rzucił psem o ścianę
Mężczyzna został zatrzymany, a prokurator przedstawił mu zarzut znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem i zabicie go. Śledczy ustalili, że mężczyzna drastycznie znęcał się nad psem w okresie od września do października 2024 roku.
Z dokonanych ustaleń wynika, że podejrzany bił zwierzę pięścią w głowę, kopał po ciele oraz ciągnął za smycz podczas spacerów. Ponadto, w dniu 2 października 2024 roku kilkukrotnie uderzył psa, a następnie rzucił nim co najmniej dwa razy o ścianę i uderzył o biurko, w wyniku czego doszło do jego śmierci – mówi prokurator Krzysztof Kopania.122-latek aresztowany pod zarzutem zabicia psa oraz drastycznego znęcania się nad nim
Mężczyzna częściowo przyznał się do stawianych mu zarzutów. Przyznał się, że bił psa. Jednak nie przyznał się do tego, że psa zabił. Po przesłuchaniu prokurator wniósł o areszt dla 22-latka.
Sąd aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Grozi mu kara do 5 lat więzienia. Jeżeli sąd uzna jego winę, 22-latek będzie miał też orzeczony obligatoryjniezakaz posiadania zwierząt.
Przypisy
- 1