Mecz Widzewa Łódź ze Śląskiem Wrocław we wtorek 24 września był imprezą podwyższonego ryzyka. Ostatecznie, pseudokibice Śląska Wrocław przerwali mecz, a policja zatrzymała 27 najbardziej agresywnych fanów.
Pseudokibice Śląska Wrocław w akcji
W zabezpieczeniu meczu brali udział policjanci z Łodzi i województwa. Jeszcze podczas wchodzenia na stadion pracownicy ochrony zatrzymali 22 przyjezdnych kibiców. Mężczyźni w wieku od 16 do 47 lat zostali zatrzymani za próbę wniesienia na stadion wyrobów pirotechnicznych, których posiadanie podczas trwania imprezy masowej zagrożone jest karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Wkrótce po rozpoczęciu meczu konieczne było użycie pododdziałów zwartych policji, ponieważ pseudokibice Śląska Wrocław za wszelką cenę dążyli do konfrontacji z łódzkimi kibicami. Próbowali m.in. sforsować ogrodzenie sektora, odpalali race i demolowali elementy wyposażenia stadionu.
Służby ochrony nie mogły samodzielnie zapanować nad chuligańskimi zapędami pseudokibiców. Mecz został przerwany, a na sektor kibiców wkroczyła policja. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Kara do 10 lat więzienia
W związku z tym pięciu spośród najbardziej agresywnych pseudokibiców w wieku od 32 lat do 44 lat zostało zatrzymanych. Odpowiedzą za naruszenie nietykalności funkcjonariuszy publicznych lub czynną napaść na policjantów. Grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze VI Komisariatu KMP w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź–Widzew. W środę (25 września) zatrzymani usłyszeli zarzuty, a o ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.