Ponad 100 z około tysiąca pielęgniarek pracujących w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi jest na zwolnieniach lekarskich. Planowe operacje w pawilonie ginekologiczno-położniczym, bo tam absencja jest największa, zostały 14 marca odwołane. Wykonywane są wyłącznie operacje ratujące i życie, jak np. pilne cesarskie cięcia. Z opowieści pielęgniarek wynika, że problemy są także w klinikach szpitala.
Pielęgniarki na zwolnieniach
Nieobecność pielęgniarek spowodowała największe utrudnienia na blokach operacyjnych w budynku ginekologiczno-położniczym (pawilon A). Na zwolnieniach jest prawie połowa pielęgniarek anestezjologicznych i kilkanaście instrumentariuszek. Wszystkie planowe w tym budynku szpitala zabiegi zostały odwołane. W pawilonie pediatrycznym, jak zapewnia rzecznik ICZMP, operacje odbywają się bez zakłóceń.
To krótkoterminowe zwolnienia, więc sytuacja powinna wrócić do normy na przestrzeni kilku dni. ADAM CZERWIŃSKI, rzecznik ICZMP w Łodzi.
Pielęgniarki zapewniają, że duża liczba jednoczesnych zwolnień lekarskich nie jest protestem, a wyczerpaniem organizmów obciążonych pracą pielęgniarek.
Ustawodawca stworzył rozporządzenie naliczając kadrę na łóżko. My jednak pustych łóżek nie leczmy, tylko pacjentów, których jest trzy razy więcej niż łóżek w klinikach. Na tym właśnie polega problem z obciążeniem pracą. Ten system się nie sprawdzi i to w całej Polsce. ALICJA MISZKIEWICZ, szefowa związku zawodowego pielęgniarek i położnych w ICZMP.
Dodaje, że jedna trzecia pielęgniarek w tym roku uzyskuje prawa emerytalne i może odejść z pracy w ICZMP. A to, jak przyznaje, dla pozostałych pracujących wciąż pielęgniarek może oznaczać katastrofę. Pielęgniarki prowadzą z dyrektorem szpitala rozmowy m.in. o zagwarantowaniu starszym pielęgniarkom wyższych wynagrodzenie, które zatrzymają je w szpitalu. Jeśli pieniędzy nie da się zapewnić, inną propozycją jest znalezienie nowej obsady w miejsce odchodzących na emeryturę pracownic. Pielęgniarki negocjują też dodatki dla pielęgniarek zabiegowych. Ostatnie spotkanie z dyrektorem odbyło się w przed weekendem.
Pielęgniarki na zwolnieniach: Dyrektor zawiadamia prokuraturę
Rzecznik szpitala w pierwszych rozmowach twierdził, że dyrekcja nie oskarża pielęgniarki o protest, czyli łamanie prawa. W piątek, 15 marca, powiadomił jednak media, że dyrekcja poinformowała o sytuacji prokuraturę oraz ZUS.
W związku z panującą zmienną pogodą i sezonem infekcyjnym, nie chcemy odczytywać opisywanych zdarzeń jako jakiejkolwiek formy protestu. Mimo to, kierując się troską o pacjentów i aby rozwiać wątpliwości dotyczące przyczyn nieobecności personelu, powiadomione zostały ZUS oraz prokuratura.ADAM CZERWIŃSKI, rzecznik ICZMP.
Dodaje, że kliniki w szpitalu funkcjonują bez zakłóceń i mają odbywać się częściowo również planowe zabiegi. Liczba pielęgniarek na zwolnieniach lekarskich w piątek (15 marca) nie uległa zmianie. W pracy nadal było nieobecnych około 120 pielęgniarek.