niedziela, 6 października 2024

Pabianice: Wszedł przed okno i ukradł tysiące rękawiczek. Ktoś inny je sprzedawał w sieci

Udostępnij

W ostatnich dniach Pabianice stały się centrum nietypowych działań przestępczych. W sobotę (27 kwietnia) policja informowała o złodzieju, który chciał okraść dom, ale zasnął w nim. Teraz złodziej, który przez okno wchodził do magazynu, by wynieść jednorazowe rękawiczki. Policjanci zatrzymali 34-latka, który ukradł z placówki medycznej w sumie 151 tysięcy par rękawiczek. Wartość strat wyceniono na ponad 27 tysięcy złotych. Zatrzymano też innego mężczyznę, który sprzedawał rękawiczki.

Pabianice: Kradzież w placówce medycznej

Do przestępstwa miało dojść w placówce medycznej w Pabianicach. Złodziej wyniósł z magazynu 3 020 kartonów w których znajdowało się 151 tysięcy par nitrylowych rękawiczek. W ciągu kilku miesięcy spowodował straty w wysokości ponad 27 tysięcy złotych. Okazało się, że część skradzionych przedmiotów została wystawiona na sprzedaż na jednym z popularnych portali sprzedażowych.

Policjanci szybko ustalili, kto zajmuje się handlem cudzymi środkami ochrony indywidualnej. 35-latek został zatrzymany w Łodzi. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Na tym jednak sprawa się nie kończy. Funkcjonariusze dotarli również do sprawcy kradzieży, którym okazał się być 34-letni mieszkaniec Łasku – informuje sierż. szt. Agnieszka Jachimek z KPP Pabianice.

Podejrzany przyznał, że do budynku placówki medycznej wchodził przez uchylone okno. Za każdym razem wynosił z niego kartony z rękawiczkami, które następnie sprzedawał w internecie. Przedmioty trafiały także do jego 35-letniego znajomego, który również zrobił sobie z nich źródło dochodu.

Policjanci przeszukali mieszkanie 34-latka. Znaleźli i zabezpieczyli w nim część skradzionej odzieży ochronnej oraz dilerkę z suszem roślinnym.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży. Odpowie również za posiadanie środków zabronionych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.


Włamał się do domu, przygotował sobie jedzenie i… zasnął. Właścicielka usłyszała chrapanie. Nietypowy złodziej w Poddębicach

 

Skomentuj

Wpisz komentarz!
Podaj swoje imię

REKLAMA

Czytaj więcej

Wiadomości

Treści chronione!

P