Ivan Molina Lee był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania. Według polskiej prokuratury jest członkiem międzynarodowego kartelu narkotykowego i prał w naszym kraju pieniądze. W czwartek (24 października) na lotnisku Chopina w Warszawie wylądowała wojskowa CASA z Lee na pokładzie.
Bank w Skierniewicach
Ivan Molina Lee jest prezesem zarejestrowanej w Michałowicach na Mazowszu spółki Crypto. „Crypto to z kolei należąca niemal w całości do podobnej spółki w Panamie firma, która z kapitałem zaledwie 5 tysięcy złotych prowadzi w Banku Spółdzielczym w Skierniewicach rachunki depozytowe jednej z największych giełd kryptowalut na świecie. Chodzi o BitFinex, obsługujący 20 proc. obrotów Bitcoin-Euro. W ciągu doby obraca sumami rzędu 1,5 miliarda dolarów. Giełda BitFinex już wcześniej miała problemy z prawem” – podaje portal RMF24
Prokuratura zajęła zatrzymanemu mężczyźnie w skierniewickim banku prawie 1,5 miliarda złotych, pochodzących z nielegalnych źródeł. Chodziło o pranie brudnych pieniędzy kolumbijskich karteli narkotykowych przez giełdę kryptowalut.
Według prokuratury na rachunki bankowe w polskich bankach od grudnia 2016 r. do lutego 2018 r. wpłynęło za pośrednictwem różnych podmiotów około 1,4 miliarda złotych.
Pieniądze przejął Skarb Państwa
Zarzuty popełnienia czynów zabronionych postawiono dotychczas pięciu osobom. Jednym z podejrzanych jest Ivan Molina Lee, który był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania. Zatrzymano go w Grecji 31 marca 2019 roku.
Podejrzany jest o udział z zorganizowanej grypie przestępczej o zasięgu międzynarodowym oraz o pranie pieniędzy pochodzących z działalności przestępczej.
Nielegalne pieniądze z kont bankowych przestępców przejął Skarb Państwa. To jednocześnie największe w historii polskiej prokuratury zabezpieczenie pieniędzy na poczet przepadku.
Po przylocie do Warszawy Ivan Manuel Molina Lee został przejęty przez CBŚP. W piątek ma być przesłuchiwany we Wrocławiu.