Blisko 1,5 tys. interwencji i mandaty za brak maseczki. To bilans ostatnich dni policji w Łódzkiem. Mundurowi odbierają wiele zgłoszeń od obywateli zaniepokojonych tym, że np. w przestrzeni publicznej gromadzą się osoby. które nie stosują nakazanych zabezpieczeń.
Mandaty za brak maseczki
Od czasu wejścia w życie zaostrzonych przepisów dotyczących obowiązku zakrywania ust i nosa policjanci interweniowali w Łódzkiem blisko 1,5 tys. razy.
Każda sytuacja jest oceniana indywidualnie przez funkcjonariusza podejmującego interwencję wobec konkretnej osoby. Za nieprzestrzeganie obowiązku zasłaniania ust i nosa wystawiono 468 mandatów karnych, skierowano też 145 wniosków o ukaranie do sądu dla osób, które odmówiły przyjęcia mandatu. W 871 przypadkach skończyło się na pouczeniu. mówi MŁ. INSP. JOANNA KĄCKA, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi
Tylko w samej Łodzi podczas 370 interwencji dotyczących obowiązkowego zasłaniania ust i nosa, wręczono 109 mandatów i skierowano do sądu 62 wnioski o ukaranie.
Jak zaznaczyła Kącka, policja odbiera wiele zgłoszeń od obywateli zaniepokojonych tym, że np. w przestrzeni publicznej gromadzą się osoby, które nie stosują nakazanych zabezpieczeń.
W poniedziałek w woj. łódzkim odnotowano 353 kolejne zakażenia koronawirusem, we wtorek – 349.