Kontrola ZUS-u w pierwszej połowie 2019 roku zakończyła się zakwestionowaniem ponad pięciu tysięcy zwolnień lekarskich. Kontrolerzy byli bezlitośni dla oszukujących na tak zwanym L4. A „chorzy” nieudolnie tłumaczyli swoją obecność w pracy na zwolnieniu.
Ponad 25 tysięcy kontroli
Oddziały ZUS-u w województwie łódzkim podsumowały kontrole przeprowadzone w pierwszej połowie tego roku. Lekarze orzecznicy weryfikowali, czy osoba na zwolnieniu lekarskim jest chora i wymaga kontynuacji zwolnienia, czy też zwolnienie trzeba skrócić.
Sprawdzali też, czy chorzy wykorzystują okres zwolnienia lekarskiego, by dojść do zdrowia, czy wyłudzają zasiłek. Jeśli kontrola zakończyła się negatywnie, wstrzymywano lub obniżano wypłatę zasiłku. Jak się okazuje, oszustów nie brakowało, a ich liczba rośnie z roku na rok.
Do gabinetu, by słuchać muzyki
Prawie 7 tysięcy kontroli dotyczyło prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich. Zakwestionowano 11 procent z nich. ZUS wydał prawie 750 decyzji odmawiających prawa do świadczeń na łączną kwotę 1,3 mln zł.
Kontrolerzy ZUS-u wysłuchali przy okazji ciekawych historii oszukujących na L4. Jeden z prowadzących działalność gospodarczą stwierdził, że do swojego gabinetu w miejscu pracy przychodzi słuchać muzyki relaksacyjnej, której nie może słuchać w domu, ponieważ irytuje tym pozostałych domowników.
Inny pracownik, którego kontrolujący zastał w jego miejscu pracy tłumaczył, że właśnie przyjechał po żonę, która pracuje w tej samej firmie i źle się poczuła. Nie potrafił jednak wytłumaczyć, dlaczego miał na sobie ubranie robocze.
Kontrola ZUS-u zaskoczyła także mężczyznę, który prowadzi w domu punkt naprawy sprzętu AGD. W dniu kontroli mężczyzna naprawiał sprzęt na podwórku. Próbował przekonać kontrolera, że wcale w pracy nie jest, bo miejsce jego pracy to dom, a nie podwórze.
Szybciej do pracy
Większość kontroli dotyczyła jednak czasu niezdolności do pracy. Na 18,5 tysiąca kontroli wydano ponad tysiąc orzeczeń korygujących datę odzyskania zdolność do pracy. Prawie siedem procent skontrolowanych osób miała skrócony okres zwolnienia.
Dzięki temu ZUS w Łódzkiem uzyskał ponad 348 tysięcy złotych, a to więcej niż rok temu w tym samym okresie (234,2 tys. zł).
Łącznie ZUS w województwie łódzkim wstrzymał lub obniżył świadczenia chorobowe na kwotę ponad 7,9 mln zł. W sakli kraju kwota uzyskanych w związku z tym pieniędzy przekroczyła 104 mln zł.