Koronawirus w Łódzkiem nie odpuszcza. Ostatniej doby blisko 2 tysiące zakażeń w regionie. Wojewoda łódzki informuje, że wolnych pozostało już tylko 170 łóżek i 76 respiratorów. Szpital polowy, który powstaje w hali Expo, wydaje się być pilnie potrzebny.
Koronawirus w Łódzkiem
Tylko w Łodzi ostatniej doby przybyło 649 zakażonych, a 1766 w całym województwie. Największe ognisko koronawirusa jest w DPS-ie przy ul. Podgórnej. Zakażenie potwierdzono tam u 101 podopiecznych i u 31 pracowników.
23 nowe przypadki koronawirusa wykryto w środę w łódzkich placówkach edukacyjnych prowadzonych przez miejski samorząd – poinformował Urząd Miasta Łodzi. W związku z tym w niektórych wprowadzono częściowo zdalne nauczanie.
W regionie zakażonych są 21 tysięcy 804 osoby, w tym najwięcej w Łodzi (8043) i w powiatach bełchatowskim (1516), pabianickim (1143) i radomszczańskim (982). Od początku epidemii zmarło 448 chorych.
Za mało łóżek covidowych
Niestety, przybywa zakażonych, którzy wymagają pomocy szpitalnej. A to prowadzi do zajmowania łóżek tzw. covidowych.
W woj. łódzkim na ponad 2100 łóżek covidowych w placówkach medycznych z I, II i III poziomu zabezpieczenia w ramach walki z epidemią wolnych jest już tylko 170 miejsc. A ze 183 respiratorów dla chorych dostępnych pozostaje 76.
Najtrudniejsza sytuacja jest w szpitalach na niższym poziomie zabezpieczenia, czyli tych, które nie zostały przekształcone w covidowe. Na I poziomie wolnych jest tylko 6 łóżek, na II poziomie – 95, a na III poziomie z 230 miejsc zajętych jest 161, czyli wolnych pozostaje 69 łóżek.
Tymczasem szpital polowy w hali Expo ma zacząć działać dopiero w połowie listopada. Trwają intensywne przygotowania do uruchomienia go.