Na 3 skrzyżowaniach kamery Red Light w Łodzi już działają i rejestrują kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Na czwartym skrzyżowaniu system niebawem zostanie uruchomiony.
Kamery Red Light w Łodzi
Kamery rejestrujące przejazd na czerwonym świetle to część systemu CANARD (Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym). To nie tylko Red Light na skrzyżowaniach ulic, ale także na przejazdach kolejowych, żółte fotoradary, odcinkowe pomiary prędkości oraz samochody z urządzeniami rejestrującymi.
Jak wyjaśnia Główny Inspektorat Transportu Drogowego, system Red Light zamontowano na skrzyżowaniach, na których kierowcy notorycznie ignorowali sygnalizację świetlną.
W całym kraju żółte kamery zamontowano na ponad 40 skrzyżowaniach. Kamery Red Light w Łodzi działają już na trzech. Pierwszym skrzyżowaniem, na którym zamontowano żółte kamery rejestrujące przejazd na czerwonym świetle było to na al. Włókniarzy i Drewnowskiej. System działa tam od 28 listopada 2023 roku. I tylko przez miesiąc kamery wyłapały 626 przejazdów na czerwonym świetle. Do wtorku, 12 marca, na tamtym skrzyżowaniu zarejestrowano w sumie 1545 naruszeń.
Drugą lokalizacją, gdzie zamontowano kamery i uruchomiono system było skrzyżowanie ul. Obywatelskiej i al. Jana Pawła II. Red Light w Łodzi działa tam od 18 grudnia 2023 roku i tylko w minionym roku 81 kierowców otrzymało mandat za przejechanie na czerwonym świetle. Do tej pory w sumie kamery zarejestrowały na tamtym skrzyżowaniu ponad tysiąc takich naruszeń.
Od miesiąca kamery Red Light działają także na skrzyżowaniu: al. gen. Sikorskiego, al. Włókniarzy i ul. Zgierskiej. Tylko w tej lokalizacji zamontowano aż 33 kamery. System uruchomiono tam 9 lutego 2024 roku. I już 252 razy kierowcy przejechali na czerwonym świetle.
Główny Inspektorat Transportu Drogowego ma w planach kamery Red Light w Łodzi na 4 skrzyżowaniach. Ostatnie jest już niemal gotowe do rejestrowania przejazdów na czerwonym świetle. A mowa o rondzie Inwalidów.
Kamery w tym skrzyżowaniu na Widzewie są już zamontowane. System czeka na uruchomienie, jednak GITD nie precyzuje, kiedy kamery zostaną włączone.
Mandat za przejazd na czerwonym
Kierowcy widzący żółte kamery na skrzyżowaniu, powinni baczniej obserwować kolor światła na sygnalizatorze, gdy chcą przejechać. W nowym taryfikatorze zwiększono karę za przejazd na czerwonym świetle. Dotyczy to także sygnalizatorów z zieloną strzałką. Gdy kierowca przejedzie, a strzałka wcześniej zgasła, może spodziewać się mandatu.
Za przejechanie na czerwonym świetle mandat wynosi 500 złotych. Kierowca musi także liczyć się z punktami karnymi, a tych dostanie 15. Wystarczy zatem dwukrotnie w ciągu roku przejechać na czerwonym świetle, by mieć zatrzymane prawo jazdy.
Szkoda jednak, że mandat można dostać za nic. Dojeżdżasz żółte, wjeżdżasz i cyk zdjęcie. Dwie takie akcje i po prawie jazdy
Po co kłamać? System nie robi zdjęcia na żółtym, tylko jak się już zapali pali czerwone światło. I przypominam, że żółte światło służy do opuszczania skrzyżowania, a nie wjeżdżania na nie. Jeśli ktoś tego nie wie, to może nie powinien być kierowcą? Inną sprawa jest to, że w/g mnie tam gdzie działa system obowiązkowo powinny być zamontowane liczniki odliczające ile zostało do końca zielonego światła.
Wreszcie kierowcy na tym skrzyżowaniu nie będą sobie robić po prostu jaj