Grzyb na ścianach, sypiący się tynk i szczury. Z takimi problemami mierzą się mieszkańcy famuł przy Wróblewskiego w Łodzi. To pozostałości po kompleksie fabrycznym, który w tym miejscu wybudował Leon Allart. Miasto zapowiada remont.
Famuły przy Wróblewskiego w Łodzi do remontu
Pofabryczne mieszkania robotnicze przy Wróblewskiego w Łodzi to kolejne łódzkie kamienice, które mają być remontowane w ramach podnoszenia standardu lokali gminnych. Na ten rok Zarząd Lokali Miejskich w Łodzi zaplanował odnowienie 450 takich mieszkań.
Ekipy budowlane będą prowadzić prace w mieszkaniach, ale i wymienią nadproża okienne, odnowią elewację, przeprowadzą kompleksową renowację klatek schodowych, a także wymienią drzwi i okna w częściach wspólnych – zapowiadają przedstawiciele Zarządu Lokalu Miejskich.
Urząd Miasta Łodzi zapowiada, że po przeprowadzeniu remontu i podwyższeniu standardu mieszkań, czynsz za nie nie zmieni się. Remont przy Wróblewskiego 7 już rozpoczął się.
Czytaj też: Mieszkania komunalne do remontu. Miasto odnowi 450 lokali
Kiedyś Kątna, dziś Wróblewskiego
Historia budynków przy Wróblewskiego w Łodzi sięga Łodzi fabrykanckiej. W XIX wieku famuły służyły robotnikom pracującym dla francuskiego potentata. Same zakłady Leona Allarta nazywały się Leon Allart & Rosseau et Co. i produkowały przędzę. Do dziś stoi również willa fabrykanta pod numerem 38.
Francuski fabrykant – Leon Allart – który przybył w te rejony Europy w drugiej połowie XIX wieku, kupił tereny ówczesnej wsi Kąty i wybudował tutaj swoja willę, budynki fabryczne i mieszkalne. Te ostatnie stoją do dziś. Stąd nazwa ulicy – Kątna, od nazwy wsi – następnie zmieniła się w ulicę Wróblewskiego.
Czytaj też: Nowe mieszkania komunalne. Zdanowska zapowiada blok na Bałutach
