Meteorolodzy z IMGW w Poznaniu znów ostrzegają mieszkańców regionu. Burza w Łódzkiem będzie miała różną siłę. Przez część regionu przejdą silniejsze wyładowania z gradem. Niebezpiecznie może być już od popołudnia w piątek (21 czerwca) do wczesnego poranka w sobotę.
To nie będzie spokojna noc. Burza w Łódzkiem będzie miała siłę pierwszego i drugiego stopnia. Front z silniejszymi wyładowaniami atmosferycznymi przejdzie przez powiaty: bełchatowski, opoczyński, pajęczański, piotrkowski, radomszczański, rawski, skierniewicki i tomaszowski. W pozostałej części województwa łódzkiego meteorolodzy przewidują burze pierwszego stopnia.
Tam, gdzie zjawiska będą silniejsze, spodziewać się należy większych opadów deszczu, nawet do 50 mm. Lokalnie może spaść także grad. Porywy wiatru będą bliskie 100 km/h.
Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy w Łódzkiem oceniono na 80 procent.