Mieszkaniec Aleksandrowa Łódzkiego został aresztowany przez Sąd Rejonowy w Zgierzu za brutalną napaść na tle narodowościowym. 24-letniemu mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zgierzu.
Atak na Hindusa w Aleksandrowie Łódzkim
W piątek (21 czerwca) do obywatela Indii siedzącego na ławce w parku w Aleksandrowie Łódzkim podszedł 24-letni mężczyzna. Najpierw zaczął ubliżać Hindusowi, znieważając go ze względu na przynależność narodowościową, a następnie zaatakował fizycznie.
Mężczyzna brutalnie pobił Hindusa. Obywatel Indii został odwieziony do szpitala. Policjanci niemal natychmiast rozpoczęli poszukiwanie napastnika. Bardzo szybko jako sprawca ataku na Hindusa, został wytypowany 24-letni mieszkaniec Aleksandrowa Łódzkiego.
Bandyta został zatrzymany w jego własnym domu. Był trzeźwy.
Ma bogatą kartotekę kryminalną. Do badań pobrano od niego krew pod kątem obecności środków odurzających. mł. insp. JOANNA KĄCKA, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi
Zarzuty i areszt za napad na Hindusa
24-letni mieszkaniec Aleksandrowa Łódzkiego w sobotę (22 czerwca) usłyszał prokuratorskie zarzuty. Mężczyźnie zarzuca się po pierwsze stosowanie przemocy, po drugie znieważenie ze względu na przynależność narodowościową, a po trzecie spowodowania u pokrzywdzonego obrażeń ciała, które nie naruszyły czynności narządów powyżej siedmiu dni.
W sobotę (22 czerwca) sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące, więc na proces będzie czekał w łódzkim areszcie śledczym. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat pięciu.