Dwie osoby zostały ranne w wypadku na autostradzie między Warszawą a Łodzią. W nocy ze środy na czwartek wypadek autokaru na A2 zaalarmował wszystkie służby.
Wypadek autokaru na A2
Dramatyczne sceny rozegrały się na autostradzie A2 w czwartek 14 listopada około godziny 1.40. Jadący od strony Warszawy do Wrocławia autokar w pewnym momencie zjechał na pas awaryjny. Kierowca nie był już w stanie utrzymać kontroli nad pojazdem.
Autokar przebił bariery energochłonne i przewrócił się na prawy bok, wpadając do rowu przy autostradzie. Dyspozytorzy ratownictwa wysłali na miejsce 6 zastępów straży pożarnej, policję i zespoły ratownictwa medycznego.
Sześć osób poszkodowanych
Na miejscu okazało się, że siły ratownicze są w zupełności wystarczające, bo nie doszło do wypadku masowego. Okazało się, że pomocy medycznej łącznie potrzebuje sześć osób podróżujących autokarem. Pięć z nich przewieziono do szpitali, natomiast jednej z osób poszkodowanych udzielono pomocy medycznej na miejscu i nie wyraziła zgody na hospitalizację.
Szczegółowo okoliczności wypadku autokaru na A2 wyjaśniają policjanci z komendy powiatowej w Łowiczu.